Czy pamiętacie mój zachwyt nad wiklinowymi lampionami? Planowałam je wykorzystać w kuchni, czy też pokoiku Stasia...
Po dzisiejszej sesji fotograficznej, wiem, że to dobry wybór, że na pewno znajdą swoje miejsce w moim domku. Nie tylko w kuchni, ale przede wszystkim w dużym pokoju, czasem szumnie nazywanym przeze mnie salonem. Zamierzam wykorzystywać je, jako wazon na kwiaty... w mniejszym umieściłam "dziką marchew", czy jak się nazywa ta roślinka... w większym myślę, że fajnie będą się prezentować gladiole, hortensje, lub kwitnące (owocujące) gałęzie...
Wiem, że brzmi to jak reklama sklepu (a tego postanowiłam się wystrzegać w Home Sweet Home! - mam przecież drugi, "roboczy" blog), ale nie mogłam się powstrzymać... po prostu polubiłam te zdjęcia i te nietypowe wykorzystanie lampionów... a w tle... wyczekiwane poduchy ze Szwecji... ale o tym, to już po powrocie z urlopu...
A przy okazji przesyłam Wam moc pozdrowień z Małopolski ... i wracam na leżaczek, korzystając z okazji, iż Staś śpi zmęczony prawie całodziennym pluskaniem w baseniku...
Ania
Po dzisiejszej sesji fotograficznej, wiem, że to dobry wybór, że na pewno znajdą swoje miejsce w moim domku. Nie tylko w kuchni, ale przede wszystkim w dużym pokoju, czasem szumnie nazywanym przeze mnie salonem. Zamierzam wykorzystywać je, jako wazon na kwiaty... w mniejszym umieściłam "dziką marchew", czy jak się nazywa ta roślinka... w większym myślę, że fajnie będą się prezentować gladiole, hortensje, lub kwitnące (owocujące) gałęzie...
Wiem, że brzmi to jak reklama sklepu (a tego postanowiłam się wystrzegać w Home Sweet Home! - mam przecież drugi, "roboczy" blog), ale nie mogłam się powstrzymać... po prostu polubiłam te zdjęcia i te nietypowe wykorzystanie lampionów... a w tle... wyczekiwane poduchy ze Szwecji... ale o tym, to już po powrocie z urlopu...
A przy okazji przesyłam Wam moc pozdrowień z Małopolski ... i wracam na leżaczek, korzystając z okazji, iż Staś śpi zmęczony prawie całodziennym pluskaniem w baseniku...
Ania
Cudne są te kosze - miałam na nie chrapkę w konkursie werandy, ale nie udało się :) Pięknie wyglądają w nich takie właśnie proste kwiaty..
OdpowiedzUsuńBasiu :)) widziałam Twoje zdjęcie w konkursie i miałam nadzieję, że wygrasz :)) ja zrezygnowałam z prawa głosu, by nie być stronniczą... a może kiedyś skusisz się na nie w OLD COTTAGE...
Usuńdziś stoją w nim (tzn w lampionie) chabry z wieczornego spaceru i wyglądają równie pięknie...
pozdrawiam
Ania
Hi Ania,
OdpowiedzUsuńKoszyk jest piękne i usunie każdy kwiat.
Mam ten kwiat bardzo, mówię jej "dziką kminek"
: O)
Miłego niedziela
Ogarniam sercem
Jarka
Witaj Jarko :))
Usuńmasz rację, każdy kwiat wygląda w nim świetnie... choć najlepiej chyba jednak polne kwiaty :)) fajna ta nazwa dziki kminek ;))
pozdrawiam
Anna
piekne koszyczki - lamppioniki :)
OdpowiedzUsuńJoasiu :))
Usuńdziękuję :) w imieniu swoim i lampionów ;))
pozdrawiam
Ania
So nice
OdpowiedzUsuńhugs
Mari from Italy
Mari Crea :))
UsuńThank you for visiting :))
Anna
Świetne są te wiklinowe lampioniki.
OdpowiedzUsuńGosha :))
Usuńlubię je za prostotę, za wszechstronność, za napis, no za wszystko ;))
pozdrawiam
Ania
Pomysł na wykorzystanie kosza jako wazon swietny!!!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru, pozdrawiam
Justyno :))
Usuńbo chyba najprostsze rozwiązania są najlepsze, czasem zastanawiam się w co wstawić kwiaty, w jakim naczyniu dany bukiet będzie się fajnie prezentował... a tu nie trzeba wydziwiać... wiklinowy kosz, duży słój z bawełniana koronką, ocynkowane wiaderko... tak lubię najbardziej...
pozdrawiam
Ania
Aniu, kosz-lampion jako wazon prezentuje się świetnie :) mam kosz wiklinowy ale prostokątny i właśnie zamierzam ozdobić go takim fajnym wzorem :) akurat będzie się nadawał do przechowywania przejrzanych już czasopism bo na wazon to niekoniecznie ;):)
OdpowiedzUsuńŚwietny banerek stworzyłaś, a na nim same klimatyczne przedmioty, co jeden to piękniejszy :) skąd Wy macie te piękne słomki retro??! szukałam i nigdzie ich znaleźć nie mogę ;/
Życzę zatem udanego urlopiku i leżakowania a słonko niech świeci non stop, no może oprócz nocy ;)
Pozdrawiam cieplutko!
Ikuś :)
Usuńdziękuję :))
masz fajny pomysł z wiklinowym koszem w roli gazetnika... może mało oryginalnie, ale może fajnym motywem były by tak ostatnio popularne gwiazdy... lub np. współrzędne geograficzne, lub. np. data-rok, jak na moim lampionie...
dziękuję za miłe (bardzo miłe!!) słowa o moim nowym, już prawie letnim banerku...
i dla wszystkich zainteresowanych podaję link do sklepu z retro słomkami:
http://www.party-party.pl/
mam nadzieje, że też korzystasz ze słoneczka ;))
pozdrawiam
Ania
Lampiony istotnie baaaaardzo ładne - nie dziwi mnie Twój zachwyt ;)
OdpowiedzUsuńKorzystaj na maxa ze słoneczka, leżaczka i spokoju!
Amaggie :))
Usuńdziękuję...
słońce już od rana daje mocno o sobie znać... teraz w cieniu delektuję się zieloną herbatką (moją ulubioną na upały) i jednym okiem spoglądam co porabia Staś... cisza, spokój... tego mi było trzeba ;))
pozdrawiam
Ania
jakie to wszystko piękne! :O
OdpowiedzUsuńOlu :))
Usuńdziękuję :))
pozdrawiam
Ania
wspaniale wykorzystany na wazonik - odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuńAniu :)
Usuńdziękuje :))
pozdrawiam
Ania
I pięknie je wykorzystałaś :)
OdpowiedzUsuńAdo :))
Usuńnawet sienie spodziewałam, że tak to fajnie wszystko wyjdzie ;))
pozdrawiam
Ania
Zachwycający i piękny!
OdpowiedzUsuńŚlę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Peninio :))
Usuńdziękuję:))
gdy zobaczyłam je kiedyś w necie, postanowiłam, że muszę je mieć w OLD COTTAGE... szukałam, szukałam i dopięłam swego...
pozdrawiam
Ania
Swietnie to wszystko zrobilas....A lezakowania to zazdroszce bardzo..
OdpowiedzUsuńAniu :))
Usuńdziękuję :)
tak, taka beztroska była mi bardzo potrzebna ;)) i tego i Tobie życzę :)))
pozdrawiam
Ania
Świetnie wykorzystanie lampiony, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Miłego wypoczynku :) Wiklina jest super!!!
OdpowiedzUsuńTe kosze sa fantastyczne, ja jestem milosniczka wikliny a one sa naprawde super pomyslowe.
OdpowiedzUsuńMilego urlopowania, ja tez niebawem wyruszam na swoj:)
pozdrawiam
udanego wypoczynku!!!!
OdpowiedzUsuńa wiklina jest zawsze piękna... a w takim wydaniu - miodzio :)
śliczne i lampiony i kompozycja i fotki :)
OdpowiedzUsuńTe wiklinowe drobiazgi są cudowne :0 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńps. dla zainteresowanych
zapraszam na mojego nowego bloga
magiczneatelier.blogspot.com
dawniej bizuteriazfilcu
pozdrawiam Agata
Śliczne zdjęcia, zresztą jak cały blog. Życzę cudownego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Faktycznie pomysł superaśny:) pozdrawiam i zostaję:)
OdpowiedzUsuńWiklina daje cudownie rozproszone światło.
OdpowiedzUsuńJako wazon (zwłaszcza na suchą trawę) też świetnie się sprawdzi.
Pozdrawiam :)
Lampionom z wikliny i ja uległam:) Kupiłam kilka, z zamiarem zawieszenia ich na tarasie, tymczasem również trzymam w nich kwiaty:) Śliczna ta "marchew"i bardzo fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPiękne lampiony. Ja również lubię wiklinowe kosze pełne kwiatów, szczególnie hortensji, ale dzika marchew też wygląda w nich uroczo.
Dziękuje za odwiedziny na moim blogu i za udział w candy.
Pozdrawiam ciepło
Monika
też ostatnio o nich myślałam :D przekonałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńDopiero dołączyłam do tego bloga:)
OdpowiedzUsuńNiedawno dostałam śliczny biały wiklinowy lampion w kształcie kuli od mojej Mamy. Chwilowo używam go jako wazonu, ponieważ dodatkowo zawiera szklany wkład. Te na zdjęciach też są urocze.
Od roku pomieszkuję w Małopolsce, więc mogę powiedzieć, że również pozdrawiam z Małopolski (przynajmniej w chwili obecnej) :)
Super blog, bardzo się cieszę że na niego trafiłam, na pewno będę się nim inspirować przy urządzaniu mojego domu pozdrawiem swerdecznie:)
OdpowiedzUsuńFajne wikliny.
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas http://modoweeksperymenty.blogspot.com/ i do obserwowania. ; )
Witaj !
OdpowiedzUsuńCudowny blog :)
Bardzo podobają mi się te wiklinowe lampiony na pewno zagoszczą one niedługo w moim domu !:)
Dodaję blog do obserwowanych i liczę na rewanż !:) http://www.cherry-sad.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAniu piękne te wiklinowe kosze a te delikatne rośliny tworzą taki wyjątkowy wygląd.Ja dalej walcze z tymi kwiatkami,ale je zostawiłam czekam na odpowiedni moment.Pozdrawiam Ewa.
OdpowiedzUsuńBeautiful photos!
OdpowiedzUsuńPodziwiam serio <3 i zapraszam na mojego bloga o mnie o moim życiu http://imsebano.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń