naturalnie...






na takie kule "chorowałam" od dawna... podobają mi się ułożone na talerzu, lub szklanym słoju... więc gdy je zobaczyłam od razu wiedziałam, że będą moje...
świetnie się czują w towarzystwie "rumianków" zebranych na łące i uchronionych przed kosiarką...





zostałam zaproszona do zabawy w 10-te zdjęcie przez Ilę z Mojej Przystani , należy zaprezentować 10, najstarsze zdjęcie znajdujące się w komputerze... lubi mieć porządek w zgrywanych z aparatu fotkach i umieszczam je w tematycznych folderach, tak więc trudno mi wybrać teraz 10 - najstarsze... więc będzie 10 z ostatniego (alfabetycznie ułożonego) folderu... czyli tegoroczny, Wielkanocny spacer nad Zalewem Zegrzyńskim...


i już tak na koniec troszkę z innej beczki: robiąc teraz podkładki pod kubki, zgodnie z obietnicą, rozpisuję każdy rząd i wkrótce podzielę się schematem... ale jako, że to ma być dla niespodzianka dla pewnej Blogowiczki nie pokażę dopóki nie skończę, a przesyłka nie trafi do Zainteresowanej...

pozdrawiam serdecznie

Komentarze

  1. U Ciebie Aniu jak zwykle: naturalnie pięknie.
    Z czego są te kule? Z drewnianych "obierzyn", skrawków?
    POzdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle ślicznie u Ciebie, bardzo mi się podobają te "karczochowe kule" a rumianeczek już u Ciebie kwitnie??, Będę musiała się przejść na łąki zobaczeć czy u mnie już jest, ale jak narazie rozkoszuję się zapachem bzu w moim domeczku. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te kule,jak wszystko u Ciebie Aniu :o)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do Bocianiego Gniazdka

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne aranżacje z kulami :) A na Twoje podkładki choruję ciężko, od kiedy je tylko zobaczyłam ... Cieszę się niezmiernie, że postanowiłaś podzielić się z nami schematem ... może uda mi się zrobić podobne? Byłoby SUPER! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie ,lekko i delikatnie,bardzo mi sie podoba u Ciebie.
    Rumianki urocze.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wonderful photos, wonderful blog...love Helena L.

    OdpowiedzUsuń
  7. :))
    oberwanie chmury i burza nad Legionowem zmusiły mnie do wyłączenia komputera...
    dziękuję Wam za przemiłe słowa :))
    prawda, że te kule są świetne :))

    Penelopo :))
    masz rację, te kule są z drewnianych obierek, skrawków itp :))
    metoda klejenia, jak "słynne" wstążkowe bombki-karczochy...

    Ilu :))
    ja na bez choruję... ale jedyny w zasięgu wzroku to na trawniku przed sąsiednim blokiem i mam trochę pietra by skubnąć....

    Gusia :))
    bardzo fajne te Twoje Bocianie Gniazdo :))

    Labarnerie :))
    na pewno się podzielę wzorem :))
    tak naprawdę to kombinacje rzędów-okręgów z pustych i pełnych kratek...

    Ateno :))
    dziękuję, za piękne jak zawsze słowa :))

    Helena L. :))
    Thank You :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne zdjęcia!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu juz pisałam na temat podkładek i nawet sama zrobiłam schemat w nadziei że zrobię sobie podobne..jedna już zaczęłam.
    Kule sa świetne

    OdpowiedzUsuń
  10. Trafiłam przypadkiem i zostaję na dłużej.
    Zachwycające dekoracje, ciekawie tu u Ciebie .

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne te kule. Gdzie je zdobyłaś? Cudne!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne kule, rumianki kocham bardzo.
    Ślimaczek też się kolorystycznie wpasował :)) U mnie w lesie teraz mnóstwo ich wędruje po trawce i aż boję się stąpać aby ich nie rozgnieść.
    Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy czas.

    OdpowiedzUsuń
  13. cudna bialutka i czysta forma :) a w zwstawieniu z rumiankami im faktycznie bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekna aranżacja, tyle w niej delikatności.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Aaguś :))) nie zawstydzaj mnie!!!

    Jago :)) czekam na fotki podkładek :)) tak jak pisałam to kombinacja pustych i pełnych kratek :)) można stworzyć tyle niepowtarzalnych wzorów :))

    Kamilo, Szewczykano, Kasiu :)) witam w moich skromnych progach :)))

    Elamiko :)) kule z PEPCO - to taka sieć sklepów ze wszystkim i z niczym ;))

    Jolanno :)) uwielbiam rumianki za ich prostotę i skromność :)) Ślimaczek tak nie zachwycił, że musiałam go uwiecznić :))

    pozdrawiam serdecznie w te deszczowe popołudnie :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne kompozycje :) Delikatne, naturalne.. własciwie wszędzie się wpasują :)
    i piękne fotki Aniu :)

    Pozdrawiam :)
    Mam nadzieję, że czujesz się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Byłam u Ciebie i zapomniałam zostawić ślad...
    Kule są piękne, urocze ;) idealnie pasują do Twojego wnętrza, ahhh.

    Dziękuję za komentarz i czekam na maila ;)
    Pozdrawiam Cię Anno serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. takie cuda w Pepco?? hmmm zawsze wiedziałam,że takie fajne rzeczy są w najmniej spodziewanych miejscach :D ale żeby w pepco ;) na to bym nie wpadła

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie takie same: http://niczegosobie.blogspot.com/2009/04/pieczki.html
    Twoje zdjęcia i aranżacja - urocze!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. :))
    Basiu :)) gdyby nie przeogromna ZGAGA byłoby naprawdę idealnie :))
    masz rację kule pasują do każdego wnętrza i tego w stylu retro - vintage i minimalistycznego - ważna tylko oprawa :))

    Madziu :))) bardzo lubię jak do mnie wpadasz, zapraszam jak najczęściej :)))

    Alewe :))) ostatnio w Pepco jest coraz więcej fajnych przedmiotów, już nie typowe "chińskie badziewie", seria nazywa się chyba "HOME & YOU" :))

    Alfo :)) dziękuję za tak przemiłe slowa :)) witam serdecznie :))) kule widziałam i zauważyłam, że masz masę przefantastycznych przedmiotów, które fajnie wpasowałyby się w klimat naszego mieszkania - tylko szkoda, że nie jest z gumy ;))

    pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Bravissima!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Sei eccezionale .Ciao Gilda

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję ...