Czy lubicie ten moment gdy kurier puka do Waszych drzwi, gdy niecierpliwie rozpakowujecie przesyłkę... gdy tak naprawdę wiecie co jest w środku, a mimo to z wypiekami na twarzy rozcinacie taśmę, rozrywacie papier... ja uwielbiam te momenty.... i w najbliższym czasie czeka mnie kilka takich chwil... bo już za kilka dni asortyment OLD COTTAGE zostanie wzbogacony o kilkanaście nowych pozycji... o nowe formy do tarty, ale dziś nie napisze na ten temat nic więcej, może tylko , że takich form nie znajdziecie nigdzie indziej... a dlaczego?? tę tajemnicę zdradzę Wam już wkrótce...
![]() |
ulubione szarości... |
![]() |
* |
I co najważniejsze herbaty pochodzą z kontrolowanych upraw biologicznych. Dla mnie miłośniczki herbat, o czym pisałam nie raz to, to bardzo dobra wiadomość.
Odkąd zostałam mamą ważne jest dla mnie nie tylko jak jemy, ale przede wszystkim co jemy... że chociażby ziemniak ziemniakowi nierówny - wiem, hameryki nie odkryłam, ale w codziennej bieganinie chyba o tym zapominamy... bo przecież najłatwiej i najszybciej wpaść do marketu i w jednym miejscu kupić wszystko... ale ja lubię sobotnie wyprawy na bazarek i gdy wybieram najbrzydszą marchewkę na nim... lubię chleb z małej piekarenki (może się kiedyś w końcu zmobilizuję i zacznę piec chleb samodzielnie) i wędliny, które na 2 dzień nie robią się zielone... lubię przygotowywać wegetariańskie pasztety, a w zasadzie pasztet z selera, przepisem na który dzieliłam się z Wami już kiedyś... i kusi mnie pasztet z dyni według przepisu Asi z Green Canoe i pasztet z ziaren słonecznika, na który natknęłam się ostatnio... lubię też jajka od zielononóżki, które czasem można kupić na moim bazarku... ale chyba najbardziej lubię sam etap kupowania, wybierania najlepszych jabłek i gdy sprzedawca pyta na co je potrzebuję i doradza... lubię te rozmowy w kolejkach, wymienianie się na szybko przepisami (w ten sposób "zdobyłam" dobre kilka lat temu przepis na placki "ziemniaczane" z cukinii) lubię moment targowania się o cenę - wszak to bazarek... mogłabym tak wymieniać i wymieniać... a przecież miałam tylko podzielić się z Wami moją radością z nowych przedmiotów w sklepie (o ironio! - internetowym)...
A w tajemnicy Wam zdradzę, że jedną z tych herbatek możecie wygrać w Candy zorganizowanym przez Kalinkę z bloga Kalinki SummerHouse...
I zapraszam na wyprzedaż do OLD COTTAGE, gdzie naczynia IB LAURSEN kuszą atrakcyjna ceną...
pozdrawiam i miłej nocki Kochani...
Ania
* oba zdjęcia pochodzą ze strony producenta herbatki...
Anka, ja już się zapisuję po taką cudną puszkę herbaty! Jeśli smakuje tak jak wygląda, to już mi ślinka cieknie:))
OdpowiedzUsuńNatka :))
Usuńsmaku jeszcze nie znam, ale czytając opinie na zagranicznych blogach, chyba właśnie smakuj,a, tak, jak wyglądają ;))
pozdrawiam
Ania
Aniu już same puszki kuszą, aja herbaciarą jestem podobnie jak cała moja rodzinka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Iza :))
Usuńno właśnie nie wiem co fajniejsze ;)) puszki, czy też zawartość :))
a herbatkę uwielbiam zawsze i wszędzie ;))
pozdrawiam
Ania
już same puszki zachęcają do kupna! są śliczne!
OdpowiedzUsuńPaula pearls :))
Usuńoj kuszą, kuszą :))
pozdrawiam
Ania
Aniu a do Hiszpanii uda sie wyslac?
OdpowiedzUsuńMoniś :))
Usuńdam radę ;)) - jak mówi mój Staś :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
Muszę się skusić! Tak pięknie zachwalasz a zdjęcia pokazują, że herbatka musi być przepyszna! :)
OdpowiedzUsuńAniu :))
Usuńzapraszam na zakupy :))
dla mnie ważne, ze herbatka jest nie tylko pięknie podana, ale i zdrowa :)) tzn. z ekologicznych upraw :))
pozdrawiam
Ania
Aniu herbatkę zakupię u Ciebie na bank !!! i na inne nowości czekam również z wielką niecierpliwością :))) A bazarkowe zakupy uwielbiam !!! To u mnie już tradycja !! I uwielbiam te ryneczkowe pogaduchy , przepisy i jabłka z sadu znajomego pana i buraczki od uroczej starszej pani też .. Ach rozumiem Cię Aniu w 100 a nawet 200 % Ściskam mocno !!
OdpowiedzUsuńMoniś :))
Usuńzapraszam na zakupy :))
i ja na nowości czekam z niecierpliwością :)) zależy mi na urozmaiceniu asortymentu OLD COTTAGE ;)) by każdy znalazł coś dla siebie :))
a bazarkom, zakupom na nich powinnam poświęcić oddzielny post ;)
pozdrawiam serdecznie
Ania
Aniu i ja już przetupuję z nóżki na nóżkę i czekam na te nowości, herbatki chcę :)
OdpowiedzUsuńdobrej nocki
Dorotko :))
Usuńzapraszam za zakupy, gdy nuż te wszystkie nowe cuda będą w OLD COTTAGE ;)) teraz w sumie też, bo nowe, noższe ceny mam nadzieję, ze kusza ;))
ale reklama mi wyszła ;))
pozdrawiam serdecznie
Ania
O to bardzo przyjemna wiadomość, że herbatki są z upraw bio:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!:)
Happy Alimak :))
Usuńbo ja chyba już jestem w takim wieku ;)) że liczy się dla mnie nie tylko wygląd, ale i wnętrze ;)) i nie ważne co to jest...
choć, jak napisałam puszki są przepiękne ;)) i na pewno ich wygląd miał wpływ na mój wybór ;))
pozdrawiam serdecznie
Ania
Uwielbiam herbatę! Tej jednak nie miałam okazji jeszcze próbować. Opakowania są obłędne po prostu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
dreamyalex.blogspot.com
Aleksandro :))
Usuńpisałam o tym niejednokrotnie, uwielbiam herbatę :)) latem zieloną, zimą, czarną z dodatkami - domowym sokiem (pyszna jest z sokiem porzeczkowym i miętą) , imbirem, pomarańczą ... i mogłabym tak wymieniać i wymieniać ;))
pozdrawiam
Ania
Tez lubię bazarki! Zawsze ludzie chętnie pogadają (no zdarzają się i gbury wśród sprzedawców, ale rzadko), doradzą... Mój mąż się śmieje, że mam ulubione stragany już ;) Ale latem nie ma to jak upaćkane błotem pomidorki z pola, a jesienią jabłuszka z małym robaczkiem - wtedy wiadomo, że to sama natura ;)
OdpowiedzUsuńMa Bi ;))
Usuńmasz rację, ze bazarki mają to coś, tę magię :)) mam swojego pana z jajami ;)) , żółte ziemniaki na zamówienie -na Mazowszu niestety jada się głównie ziemniaki "białe" - Irgę i Irysa, a nasza rodzina uwielbia żółciutką Bryzę, Lordy, Winetę ;)) panią z pomidorkami, u której już od kilku lat kupuję pomidory na zimowy przecier... pana od marchewki, cebuli, dyni i kapusty, który ma tak spracowane ręce, że wiem, iż nie kupił ich na giełdzie, ale ciężko pracował by te warzywa wyhodować...
pozdrawiam serdecznie
Ania
Herbatki mniam, już czytałam o nich i byłam nawet na wirtualnym spacerku w sklepie za miedzą, a u Violi można zapisać się na cukierki herbaciane :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje w sklepie, będzie jak znalazł na zimowe wieczorki.
I jestem ciekawa tych naczyń do zapiekania, jak kupie następną to mąż mnie chyba wymelduje ale co tam idą Święta.
Buziak balerinka
Balerinko :
Usuńinformacja o Candy u Violi jest też u mnie (nawet w tym poście), ale byłoby świństwem i nie fair gdybym wzięła w nim udział ;))
tak, tak sobie myślę, że właśnie na wieczory zimowe powinny być idealne... na zmianę z grzanym winem ;)) które w weekendowe wieczory smakuje mi najbardziej... blask świec, cicha muzyka w tle, ukochana osoba obok, Staś śpi za ścianą a my delektujemy się winem z dodatkiem cynamonu, goździków, wanilii, skórki pomarańczowej... to mój przepis na wieczór idealny ;))
A jak Cię mąż wymelduje to przygarnę bezdomną koleżankę ;)) a co, mam dobre serducho i należy pomagać innym w potrzebie ;))
formy widziałam tylko na zdjęciach, ale według mnie są świetne... i nie napiszę teraz nic więcej ;))
pozdrawiam serdecznie
Ania
Tak czytałam, ale z tym moim szczęściem w losowaniu to tak jak z tym powiedzeniem "kto ma szczęście w miłości ten nie ma ...."
UsuńJak przyjdą proszę daj mi znać na @ balerinaszydelkowanie@wp.pl
Tam ostatnio jestem częściej.
I zarezerwuj mi herbatkę, bo czuję ze jest więcej osób zbzikowanych na jej punkcie ;-)
Lecę po pracy zapytać Violi jak smakują :D
balerinka
Balerinko :))
Usuńszczęście w miłości jest najważniejsze :)) nie gram w lotto - nie często biorę udział w zabawach blogowych, bo mam ten sam problem :))
mam nadzieję, że herbatki wystarczy dla wszystkich zainteresowanych :))
a jak nie, to domówię :))
pozdrawiam
Ania
Proszę dla miłośniczki puszek zarezerwować szare gwiazdki ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu :))
Usuńmasz, jak w banku :))
pozdrawiam
Ania
Kochana, mam nadzieję że zrobiłaś duże zamówienie :-) Zawiam!!!!!!
OdpowiedzUsuńAniu :))
Usuńmam nadzieje, że wystarczy dla Wszystkich :))
dam wam znać gdy tylko kurier zapuka do moich drzwi ;))
pozdrawiam
Ania
Jak tylko się pojawią herbatki to, zaraz się melduję w sklepie. Oczywiście, ryneczek z przemiłym małżeństwem, nawet zakupy noszą do samochodu:)))))
OdpowiedzUsuńTeniu :))
Usuńtrzymam dla Ciebie kolejkę ;))
i fajnie mieć takich zaprzyjaźnionych sprzedawców :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
mmm widzę, że będzie bardzo smacznie:))))))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Aniu :))
OdpowiedzUsuńmam nadzieję :))
już dano nie cieszyłam się na dostawy jak tym razem ;))
pozdrawiam
Ania
Normalnie raj dla oczu i pewnie dla podniebienia. Smaki zjawiskowe!
OdpowiedzUsuńKatesz :))
Usuńtak, to niewątpliwie raj dla oczu :))
a smaki w sam raz na zimowe wieczory ;))
pozdrawiam
Ania
To ja z niecierpliwości przebieram nóżkami ;). Koniecznie muszę takie mieć ;-) Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńOlu :))
Usuńjak tylko pojawi się w sklepie dam znać ;))
pozdrawiam
Ania
Bardzo dziękuję, bo zaglądam tutaj codziennie ;-), Pozdrawiam ;-)
UsuńNie dość, że uwielbiam herbatę, to jeszcze takie opakowanie! Ja też na pewno zakupię. Mam nadzieję, że wystarczy też dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAEW :))
Usuńmam nadzieję, że starczy dla wszystkich :))
a jak nie to zamówię raz jeszcze i jeszcze i jeszcze...
pozdrawiam
Ania
ślicznie wyglądają opakowania na herbatę!!! aż chce się je mieć:)
OdpowiedzUsuńhttp://sistersabout.blogspot.com/
Marcelino :))
Usuńwitam serdecznie na moim blogu :))
masz racje kuszą te opakowania, oj kuszą ;)) ale i skład herbaty jest godny polecenia :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
Pobiegłam doi sklepiku z nadzieją na wyprzedaż IBL ...a tam w nowościach miski po 129 zł za komplet i w wyprzedażach również w tej samej cenie .... chyba tu czegoś nie rozumiem .. gdzie ta wyprzedaż ???
OdpowiedzUsuńwcześniejsza cena miski to 44 zł (widoczna po przejściu do strony produktu). Cena takich misek w innych sklepach waha się pomiędzy 45 a 49 zł , więc chyba jest okazyjna??
Usuńa towar znajduje się w dwóch kategoriach by był lepiej widoczny...
jest to wyprzedaż - by zrobić miejsce w magazynie na oczekiwane produkty, a nie przecena, bo towar jest uszkodzony, itp...
pozdrawiam
Ania
chodzi oczywiście o komplet mis za 129 zł, które w innych sklepach widziałam w cenie od 139 do 159 zł
Usuńreszta wypowiedzi pozostaje bez zmian ;))
pozdrawiam
Ania
Rozumiem , zazwyczaj w sklepikach widoczna jest stara i "nowa" cena można wtedy ocenić wielkość zniżki . W tym wypadku klient, który nie zajrzy na bloga tylko znajdzie sklepik w sieci zupełnie się nie zorientuje że to jakaś okazja...
OdpowiedzUsuńsłuszna uwaga :))
Usuńbędę musiała porozmawiać z moim informatykiem, jak ten problem rozwiązać- by stara i nowa cena były widoczne równocześnie bez potrzeby wchodzenia na stronę produktu
pozdrawiam
Ania
i zapraszam na promocyjne zakupy ;))
Usuńchyba tak tanio jeszcze nie było ;))
Ania
Puszeczki są cudne przez co zawartość wydaje się jeszcze bardziej kusząca
OdpowiedzUsuńIrish-bunny ;))
Usuńmasz racje puszeczki kusza, oj kusza :))) ale i zawartość jest godna polecenia - więcej napisze, gdy herbatki będą juz u mnie :))
pozdrawiam
Ania
Faktycznie kusząca propozycja :)
OdpowiedzUsuńEdiPassione :))
Usuńdziękuję :))
pozdrawiam
Ania
te puszki są takie ładne! ;) herbatka chyba równie pyszna :)
OdpowiedzUsuńAldia Arcadia :)
Usuńlubię gdy fajne produkty (jak te herbatki) mają też ciekawe opakowania - takie dopełnienie całości :)) mam nadzieję, że herbatki będą pyszne - wiele pochlebnych opinii czytałam na niemieckich blogach - i to mnie zmotywowało do zakupu (no i te gwiazdki rzecz jasna ;))
pozdrawiam
Ania
Dziękuję Aniu za miłą informacje o moim candy:) I melduje wszystkim, że herbatki są rzeczywiście pyszne! Mój rooibos w szarej puszce "Star Dust" jest aromatyczny i mocno owocowy z truskawkowo-malinową nutą:) A "Starlight", która jest do wygrania w candy to herbatka owocowa, ale smaku nie znam, bo jej dla siebie nie wzięłam. Mam za to genialny gruby cukier "rock candy" o smaku waniliowym. Czy ten cukier też zamówiłaś Aniu? bo dla mnie to jest hit porównywalny z herbatkami:))
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Violu Kochana :))
Usuńdziękuję za informacje o herbatkach - z tym większą niecierpliwością oczekuję na dostawę :)))
cukier zamówiłam tylko brązowy, bo jakoś tak najbardziej za mną przemawiał, ale zawsze mogę domówić ;))
pozdrawiam i wieczorkiem napiszę maila :))
Ania
na taką herbatkę skuszę się na pewno;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na giveaway'a;)
Miłego wieczoru
Marto :))
Usuńzapraszam na zakupy, jak tylko herbatka będzie dostępna :)) mam nadzieję, że już za kilka dni :))
zabawę niestety przegapiłam, a miałam chrapkę na gwiazdeczki :((
pozdrawiam
Ania
smakowicie się zapowiadają te herbatki :) a i same puszki zachęcają do kupienia :) na pewno więc zajrzę do sklepiku :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda
Magdo :))
Usuńzapraszam na zakupy, nie tylko po herbatki ;))
masz rację te puszki kuszą, oj kuszą... na stronie producenta za pierwszym razem dostałam oczopląsu ;)) i wszystkie chciałam mieć... ale po przemyśleniu wszystkich za i przeciw wybrałam kilka smaków, mam nadzieje ,że przypadną Wam do gustu :))
pozdrawiam
Ania
puszeczki zjawiskowe więc smaki też muszą być zniewalające czekam więc z niecierpliwością:-)
OdpowiedzUsuńkarola
http://otulenibiela.blogspot.com/
Karolino :))
Usuńdziękuję za odwiedziny :))
mam nadzieje, że się nie zawiedziecie, że się nie zawiedziemy :)))
pozdrawiam
Ania
Uwielbiam herbatę i do tego w takich pięknych puszeczkach...
OdpowiedzUsuń... no i emaliowana łyżka o której marzę, ciągle czeka na mnie w Twoim sklepie:)
Agnieszko :))
Usuńłyżkę wobec tego rezerwuję ;)) (to żart, oczywiście do niczego Cię nie zmuszam ;))
a herbatę o tej porze roku piję hektolitrami... choć latem także - zieloną z dodatkiem mięty, melisy, lub werbeny cytrynowej, soku z owoców, kostek lodu... ach zatęskniłam już do lata ;)) a może włoskiego słońca ;))
pozdrawiam
Ania
Już nie mogę się doczekać, aż będę mogła kupić te herbaty bo sądząc po opakowaniach muszą być pyszne. A jak nie to chociaż ładna puszka zostanie;)
OdpowiedzUsuń