Październik...



Jesień... Jak dobrze, że już jest, lato w tym roku minęło prawie niezauważone. Z takich, czy innych powodów,  wiele naszych wakacyjnych planów musieliśmy zmienić... Nie było wyjazdu nad morze, górskich szlaków i wieczorów przy ognisku. Dlatego cieszę się na tę jesień...
Na wspólne wycieczki do lasu nie tylko w poszukiwaniu grzybów. Na leniwe popołudnia z planszówkami. Grube skarpety i kubki herbaty z sokiem malinowym i cytryną. Cieszę się na zamianę zwiewnych apaszek na dzianinowe szale i szeleszczące liście pod nogami. Mimo pluchy za oknem jesień nie musi być szara bura i ponura. I chyba dlatego mój ulubiony szal jest w kolorze fuksji. I  naprawdę warto wstać w sobotę o 5.30 by pojechać na giełdę kwiatową, bo widok kwiatów w wazonie wynagradza tak wczesną porę. Wieczorem tv zamieniamy na muzykę. Chyba mamy przesyt złych wiadomości,  polityki i amerykańskich filmów. Wiem, wyłączając tv nie sprawię, że świat będzie inny.  Jednak chcę choć na chwilę zapomnieć o tym co nas dzieli.  Wolę skupić się na tym co nas  łączy. Podobno muzyka nie tylko łączy, ale i łagodzi obyczaje, więc jeśli mam wybór to zdecydowanie wybieram Michaela Buble i Cohena. I  książkę. Stosik tych do przeczytania rośnie i rośnie.



W kuchni królują sezonowe warzywa i owoce. Cały rok czekamy na sos z opieniek i pieczone ziemniaki.  Na zupę dyniową i  zapach cynamonu, który dodaję do zbożówki i porannej owsianki A odkąd poznałam smak pieczonego kalafiora mogłabym go jeść i jeść...  No może na zmianę z kalafiorowymi burgerami i pierogami z  dynią i ricottą. Jesień to także rozgrzewające curry z batatów. W najbliższym czasie podzielę  sie z Wami przepisami na te pyszności. Być może tym razem uda mi się choć raz w tygodniu napisać parę słów. I zrobić zdjęcia.  Choć bez ulubionego PENTAXA może to być trudne.


Jesienią zmieniam wystrój naszego domu. Poduchy w letnich  kolorach i wzorach zamieniam na te w stonowanych barwach. Bo jakoś tak kojarzą mi się z otulaniem, z tą porą roku. Rozstawiam świece, które są namiastką kominka. Czeka nas też wielka - mała rewolucja, bo jesteśmy w  trakcie zmiany sofy. Sofy, która służy nam za małżeńskie łoże i jest bazą do rodzinnego, weekendowego leniuchowania. Miał być to wymarzony HOLMSUND. Miał... Zdecydowaliśmy się jednak na coś zupełnie innego. Czy to właściwy wybór okaże się w trakcie użytkowania. Mebel ten jest bardzo dużym kompromisem pomiędzy wyglądem (koniecznie boki!) a wygodą. I tylko tyle napisze dziś o nim, a w zasadzie o niej. Moja Przyjaciółka stwierdziła: nie w twoim stylu, nie podejrzewałabym Cię o taki wybór... Ja siebie też... Więcej napiszę gdy już zadomowi się u nas. To jeszcze jakieś 2 tygodnie oczekiwania.





Jesień tego roku to także ogromne  zmiany w naszym rodzinnym życiu. Staś został uczniem pierwszej klasy. Popołudniami doskonalimy czytanie, pisanie, słówka w języku angielskim i kłócimy się o szlaczki.  Jego słowa "za mało się bawiłem" są nadal aktualne i słyszymy je średnio 3 razy w tygodniu.  A przecież są jeszcze zajęcia judo, weekendowe biegi i spotkania z kolegami.  No i planszówki, które rodzinnie uwielbiamy i zabieramy zawsze ze sobą na wyjazdy.  Na "grzybobranie" Stasiowi udaje się namówić nawet mojego  tatę, a drugiego  dziadka na szachy.


Tak, jesień to fajna pora roku. Więc miłej jesieni Kochani!
I witam Was serdecznie po tak długim czasie... 
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?? 
Ania
                                        (zdjęcia z leśnej wycieczki są autorstwa Stasia

Komentarze

  1. Ja zaglądam i czekam..... i czekam.... i czekam.... I się doczekałam jak widać :)) Wracaj Aniu <3 bądź częściej.... bez Ciebie czegoś brak... spokoju, Ciebie.... <3
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu Kochana dziękuję :) :) :)
      zabierałam się jak pies do jeża do tego pierwszego wpisu po tak długiej przerwie... obiecałam sobie, że postaram się na nowo polubić blogowanie... że będę pisać i fotografować... ściskam i przesyłam 158 buziaków

      Usuń
    2. 😁 Aniu. Czy ten obcojęzyczny wpis to spam? Bo też mam takie u siebie i nie wiem czy to nie jakiś wirus czy co.....

      Usuń
    3. Madziu na 100% spam. A przynajmniej tak sądzę :) ja mam moderację komentarzy anonimowych właśnie przez nie, bo dziennie potrafi przyjść kilkanaście, w różnych językach... a nie sądzę by mój blog był aż tak popularny w Azji :) (obecnie tam jest największe zainteresowanie moim blogiem patrząc na statystyki ;) )
      i mamy taki sam pled :) bardzo go lubię :)
      pozdrawiam cieplutko
      Ania

      Usuń
  2. Witam.Też nie oglądam telewizji ,jest nas już dwie :) Mam jeden program w ciągu tygodnia i później telewizor sobie odpoczywa i ja od niego.Zaglądalam tu często bo miło jest i cieszę się że będzie się znów działo.Jesień też mamy piękną ,tak ciepło było dziś ,że wykopywałam pietruszkę w koszulce na ramiączkach:)Jakiś fajny przepis na zupę z dyni bym była rada bo choć znam jakieś podstawowe to każdy inny mnie ciekawi.Zazdroszczę tych lasów blisko .Pozdrawiam z Dolnego Śląska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj Czesiu :)
      tak na tv szkoda czasu :) ja skuszę się czasem (gdy jestem w domku) na Doktora Martina, bo uwielbiam tego aspołecznika :) Wiesz, ciekawi mnie ten Twój cotygodniowy, wyczekany program :) :) :) I bardzo mi miło, że lubisz do mnie zaglądać :) Dziękuję :) postaram się nie zawieść Twojego zaufania :) i postaram się by coś się działo :) Sofa już przyjechała, wiec jak się z nią oswoję to zrobię jej sesje zdjęciową :) dziś mogę napisać, że duuuuża jest i nie taka zła :) ale uprasza się o dużo poduszek i przeglądam PINTEREST (a jakże by inaczej) w poduszkowych inspiracjach ;) nowa lampa nad stołem też domaga się uwagi :):) tak, więc mam nadzieję, że będzie się działo :)
      pozdrawiam cieplutko
      Ania

      Usuń
    2. :) Nie jest nic ambitnego ,ale bawi mnie TTBZ w soboty.Kiedyś wyszukiwałam wszystko co historyczne.Seriale takie jak 'Królowa Bona' "Ja Klaudiusz ","Noce i Dnie" i inne gdzie można zobaczyć coś z minionych epok ,kostiumy zwyczaje ,losy ludzkie z dawnych czasów ,no uwielbiam.Nigdy nie oglądałam horrorów bo bojąca jestem :)Teraz mam inne zajęcia i zainteresowania i jakoś czasu brak na tv.Będę tu zaglądać ,no ciekawa jestem nowych nabytków bo urządzanie i wieczne zmiany w domu moim to temat zawsze aktualny i lubię też u innych jak się dzieje :)Pozdrawiam gorąco bo tak też mamy obecnie w prognozach pogodowych.

      Usuń
    3. TBBZ nie jest taki zły :) ja mam do niego sentyment, bo moja koleżanka pracuje przy tym programie jako makijażystka :) te piękne makijaże dziewczyn tańczących to Jej dzieło :) Seriale historyczne lubimy bardzo i jak bawiąc się pilotem trafię na Wołoszańskiego :) jak nie to słuchamy muzyki, często są to dziecięce piosenki i ogromną radość sprawia mi podśpiewujący Staś:) bo widzę,że lubi muzykę, cieszy się nią :) Czesiu postaram się nie zawieść i by było ciekawie, inspirująco, czasem zdrowo i kolorowo :) a w sobotę już ślubowanie 1-klasisty i warsztaty kulinarne Szkoły na widelcu :) Staż będzie gotował zupę dyniową :)
      pozdrawiam równie słonecznie
      Ania

      Usuń
  3. cieszę się, że już jesteś
    pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuje, postaram się bywać częściej :)
      pozdrawiam cieplutko
      Ania

      Usuń
  4. Usmiechnełam sie czytając, o Stasiu i zabawie...moja Natalka jest w 3 klasie i tez codziennie przypomina mi o odpowiedniej ilości czasu do zabawy..., ale ma rację...dzieciństwo jest tak krótkie, więc niech z niego czerpie jak najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jowi :) jak te nasze Maluchy szybko dorastają... dziś Staś miał ślubowanie 1-klasisty i mimo, iż uroczystość byłą radosna, w którymś momencie zakręciła mi się łza w oku... pamiętam te chwile gdy trzymałam Go w ramionach po raz pierwszy... a dziś słyszę "Mamo, nie idziemy za rękę nie rób mi obciachu" ;) i pewnie niech się bawią... niech cieszą dzieciństwem, będą takie radosne i beztroskie jak najdłużej :) czego Tobie, Natalce i Stasiowi no i sobie życzę :)
      pozdrawiam cieplutko
      Ania

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. EdiPassione :) dziękuję :) :) :) dla takich słów i chwil warto żyć :)
      pozdrawiam cieplutko
      Ania

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję ...