Dziś tak szybciutko...
Rano, przeglądając pocztę znalazłam maila od IB LAURSENA z zaproszeniem do zapoznania się z nowym katalogiem MYNTE na rok 2015.
Chętnie dzielę się z Wami linkiem, byście i Wy mogły sprawdzić co nowego, atrakcyjnego w tej niezmiennie popularnej marce.
Mnie zachwycił nowy kolor cornflower, co prawda nie jest to do końca kolor chabru, jak sugeruje nazwa, ale i tak bardzo mi się podoba... kojarzy mi się z wakacjami, z morską bryzą, fajnie powinien komponować się z szarością i bielą... nie przemawia do mnie za to vintege rose - jak dla mnie jest to kolor mdły, bez polotu... a może po prostu wystarczy go inaczej wyeksponować, dodać pazura w postaci mocniejszych akcentów...
za to różne odcienie szarości niezmiennie mnie zachwycają...
Co sądzicie o nowej kolekcji, co chciałybyście mieć w swojej kuchni...
Wszystkie produkty będą dostępne od 1 stycznia 2015 r.
Pozdrawiam i miłego słonecznego weekendu życzę
Mięta i szarość mmmmm :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy, kolory wzory, cudeńka
OdpowiedzUsuńzieloności i szarości przygarnęłabym wszystkie:))...a chlebak to moje marzenie...chyba czas je zrealizować:)))
OdpowiedzUsuńblue jeans kolor ceramiki mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńTen różowy jest ładny w pomieszaniu z szarym i tym mdłym błekitem. Rzeczywiście samotnie wygląda okropnie. Ktoś nie pomyślał, żeby pomieszać kolory. Ja go strasznie lubie z szarościami.
OdpowiedzUsuńSame cudeńka! Bardzo mi się podobają produkty IL :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne to kuchenne dodatki szczególnie patery.Kolory cudne . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękności...........
OdpowiedzUsuńPiękne !!! te szarości wyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
mnie również zachwyca ceramika Ib Lursen. Moje kolory to latte. Kupuję wszystkie elementy w tym kolorze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolekcja piękna. mnie również najbardziej spodobał się chaber-niechaber ;) Vintage rose też jest ciekawa, właśnie w zestawieniu z tą niebieskością :) A teraz zmykam do oglądania całego katalogu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcornflower hmm
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się co kolorystycznie mogą jeszcza zaproponować z Ib iponieważ szarości wreszcie nabyłam;-) cornflower będzie u mnie kolejny na liście;-)
pzdr
Szarości mnie zachwyciły:)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!Ostatnio nabywam podobne po troszku, ale dzbanki szczególnie przypadły mi do gustu.Dzięki za linka. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńmnie przydałaby sie misa do wyrastania ciasta chlebowego, jest super.
OdpowiedzUsuńKolory prześliczne,
Jeśli ceramika w kuchni to biała. W tej kwestii jestem nieugięta ;) Choć czasem eksperymentuję z granatem ;) ach!
OdpowiedzUsuńSzarości jak najbardziej w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńszarości, biel oraz mięta w pojedynczych dodatkach :) zaczynam swoją przygodę z IB Laursen, zakupiłam miseczkę z dzióbkiem... zauroczona nią zamówiłam kolejne naczynia :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie domnaskrajulasu.blogspot.com :)