w formie wyjaśnienia i malinowy tryptyk....

Miałam wczoraj odpisać na Wasze komentarze, ale ich ilość przerosła moje najśmielsze oczekiwania i pewnie do rana musiałabym pisać wciąż i wciąż to samo. Organizując zabawę nie myślałam, że tyle Osób będzie chciało fotografować jesień w kolorach tęczy, to naprawdę cieszy!!!

W komentarzach często powtarzają się pewne pytania, teraz postaram się na nie odpowiedzieć:

1. Zabawa polega na fotografowaniu przez 7 tygodni kolorów jesieni. 

2. W każdym tygodniu jest jeden kolor przewodni - odpowiadający kolorom tęczy:
                    1 tydzień - czerwony
                    2 - pomarańczowy
                    3. żółty
                    4. zielony
                    5. niebieski
                    6. granatowy
                    7. fioletowy
teraz czekam na zdjęcia w kolorze POMARAŃCZOWYM.

3. Można umieścić dowolną ilość zdjęć w danym kolorze.

4. Nie oceniam jakości zdjęć, ich kompozycji, przedmiotów fotografowanych - dla mnie jest ważne to, że chcecie dostrzec, iż jesień może być kolorowa, nie szaro-bura. Ważne jest dla mnie sam fakt zabawy z aparatem, z fotografią... jak napisała, Któraś z Was (przepraszam, że nie pamiętam KTO!) - wychodząc na spacery rozglądam się za kolorem czerwonym. Nawet nie wiecie jakie to jest miłe!!!  Przyznam się, że  to naprawdę duży  zastrzyk pozytywnej energii gdy widzę Wasze Fantastyczne zdjęcia!! DZIĘKUJĘ!!!!

5. W postach opatrzonych etykietą "jesień w kolorach tęczy" tak, jak do tej pory umieszczajcie proszę linki do zdjęć, potwierdzenie udziału w zabawie, itp... jedno potwierdzenie wystarczy, później czekam tylko na informacje o kolejnych kolorach/zdjęciach.

6. W wolnej chwili (może ktoś ma ich za dużo i się ze mną podzieli??) postaram się uporządkować linki - stworzyć "bazę linków" - myślę, że będzie to dobra forma podsumowująca zabawę.

7. Wśród wytrwałych, czyli Osób,które zamieszczą zdjęcia we wszystkich kolorach tęczy (i przypominam nie liczy się ich ilość, ani jakość  (choć mam nadzieje, że nie będzie bylejakości i zdjęć na odczepnego!) wylosuję upominek w postaci dużej poduszki, którą można obejrzeć tu.

To chyba wszystko, jeśli o czymś zapomniałam, proszę przypomnijcie mi.


Kilka dni temu dostałam maila od Natalii, która jak pisze, nie prowadzi bloga, ale ma ochotę na jesień w kolorach tęczy. Natalia wysłała mi piękne zdjęcia -"tryptyk malinowy", z ogromną przyjemnością go dziś Wam prezentuję i czekam na więcej. Uśmiecham się też o przepis na to czekoladowe cudo.

A może namówicie ze mną Natalię by założyła bloga! Wszak tak piękne zdjęcia naprawdę szkoda robić tylko do szuflady!!

pozdrawiam
Ania