w pierwszy weekend października korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się z Przyjaciółmi do Kazimierza Dolnego... był to pierwszy "poważny" wyjazd Stasia i test przed podróżą do Dziadków... Mały Mężczyzna podróż zniósł wspaniale, prawie całą drogę w jedną jak i drugą stronę spał (to chyba zasługa nowego, bardzo wygodnego fotelika)... nie o wojażach jednak dziś chciałam Wam opowiedzieć,choć w pewnym sensie tak, ale podzielić się fotografiami przepięknych dekoracji z rozchodnika i dyni z Herbaciarni u Dziwisza w Kazimierzu Dolnym właśnie... niby nic takiego, kilka gałązek w ocynkowanym naczyniu... (zdjęcia niestety nie oddają w pełni urody, jednak będę musiała fotografować w okularach)
...zauroczyły mnie tak bardzo, że postanowiłam stworzyć własne dekoracje z rozchodnikiem w roli głównej...
nie mogło oczywiście zabraknąć dyni, która zdobi nasze mieszkanie każdej jesieni...
chciałam Wam podziękować za wszystkie piękne słowa, które od Was otrzymałam, to naprawdę wiele dla mnie znaczy...
...zauroczyły mnie tak bardzo, że postanowiłam stworzyć własne dekoracje z rozchodnikiem w roli głównej...
nie mogło oczywiście zabraknąć dyni, która zdobi nasze mieszkanie każdej jesieni...
chciałam Wam podziękować za wszystkie piękne słowa, które od Was otrzymałam, to naprawdę wiele dla mnie znaczy...
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńJarka
Witaj
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia.
Fajnie, że Stas zniósł cierpliwie podróż.
Moje dzieciaczki od małego uwielbiały jazdę autem.
Do dziś im to zostało.
pozdrawiam
Kochana,piękne zdjęcia,w pełni oddałaś urok miejsca i aranżacji.
OdpowiedzUsuńZe Stasia rośnie mały podróżnik :)
To dobrze,będziecie mogli spokojnie zwiedzać nowe miejsca.
Pozdrawiam cieplutko.
Piękne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńRozchodnik też mi się bardzo podoba.
Aniu zdjęcia śliczne:) Ja też nie mogłam się napatrzeć na te cudne dekoracje u Dziwisza...
OdpowiedzUsuńFajnie, że Synuś taki dzielny teraz nic tylko podróżować:)
Pozdrawiamcieplutko
Aga
KAZIMIERZ DOLNY SUPER TEŻ MAMY ZAMIAR SIE TAM WYBRAĆ TYLKO MAMY DOŚC DALEKO ,DEKORACJE ŚWIETNE A TE MALEŃKIE DYNIE CUDNE.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Już na drugim blogu czytam o tej cudnej kawiarence u Dziwisza a ja jeszcze tam nie byłam!
OdpowiedzUsuńAniu piękne dekoracje!Ta biała dynia jest cudna!
Pozdrawiam
No to wiem teraz co to rozchodnik. Moja teściowa mówi chyba na to "skalna róża" czy jakoś tak....
OdpowiedzUsuńPiękne!
piękne zdjęcia i klimaty, gratulacje dla młodego podróżnika:)
OdpowiedzUsuńKrásné fotky!!!Přeji pěkné podzimní dny.Moc pozdravů...Soňa
OdpowiedzUsuńZdjęcia są bardzo ładne! Dekoracje śliczne :) Proste, a takie klimatyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Te miniaturkowe dynie są takie słodkie! Piękne z nich dekoracje. A wycieczki do Kazimierza zazdroszczę. Nigdy tam nie byłam a słyszałam same dobre rzeczy.
OdpowiedzUsuńAniu zdjęcia delikatne, subtelne... jak zawsze zachwycają, dekoracje dyniowe śliczne Ci wyszły. Ja rozważam kupno kolejnych dyniaczków:), a już niedługo zapraszam na słodkości. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie te rozchodniki i białe dynie. Piękny jest cały blog.
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać. Pozdrawiam
A moim zdaniem wlasnie zdjecia oddaja to co piekne tak jak w tym przypadku udalo Ci sie stworzyc ladny klimat.
OdpowiedzUsuńDynie piekne, pozdrawiam
Faktycznie, niby taka prosta dekoracja, a jaka piękna. Cały urok w tej prostocie:-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zjawiskowe zdjecia.
OdpowiedzUsuńBiale dynie pieknie sie prezentuja, tez kazdej jesieni ozdabiam nimi dom:-)
Pozdrawiam goraco
Mmmm... ależ pięknie i zwiewnie!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kazimierz - a jesienią ma on wyjątkowy urok :))
OdpowiedzUsuńU Dziwisza mogłabym zamieszkać ;))
Prawda, że to zaczarowane miejsce?
A te herbaty, ciasta, porcelana, obrazy... Tęsknię za nimi ;)
Inspiracja śliczna :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Kocham Kazimierz byłam tam dawno temu na wycieczce szkolnej ale już wtedy bardzo mnie zauroczył, zazdroszczę wycieczki w tak urokliwe, pełne tajemnic miejsce. Fotki oddają klimat i bardzo pasuje do twojego bloga i tego co cie otacza, a u ciebie wszystko takie takie cieple i sielankowe...
OdpowiedzUsuńbrawo dla maluszka to wielki wyczyn a pomysl na dekoracje nietuzinkowy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych pięknych zdjęć!!! Oglądam i podziwiam tę lekkość...
OdpowiedzUsuńKochane dziewczyny :)) dziękuję Wam za przemiłe słowa :))
OdpowiedzUsuńStaś chyba wyrośnie na podróżnika ;) cierpliwie znosi jazdę samochodem, stara się jak najdłużej nie spać by podziwiać widoki za oknem (tak mi się przynajmniej wydaje), a jak już zaśnie to śpi i śpi... fakt, pewnie duża zasługa naprawdę wygodnego i dużego fotelika Mutsy (polecam i to nie reklama!!), który w dodatku możemy założyć na podwozie naszego wózka (choć ze względu na kręgosłup staramy się robić to naprawdę sporadycznie)...
Aagaa Herbaciarnia u Dziwisza jest naprawdę fajna i klimatyczna :)) ja delektowałam się herbatką zieloną z pigwą i imbirem i byłam zachwycona :)) polecam :)) a troszkę dalej jest fantastyczna Manufaktura Czekolady i już cieknie mi ślinka na wspomnienia o wypitej tam czekoladzie :)))
AgoB :)) Skalna Róża - to piękna nazwa, chyba ją odgapię, bo moja "robocza" nazwa to kapusta (choć wiem, że kapusta ozdobna wygląda zupełnie inaczej ;))
Agnieszko, (Bramasole) Joasiu, Polowa :)) tak, Kazimierz jest zachwycający :)) i choć byłam już drugi raz (a w zasadzie tylko) na pewno tam wrócę :)) bo jeszcze przeprawa promem i ruiny w Janowcu nie zaliczone i nie wszystkie wąwozy chodzone (z wózkiem było naprawdę trudno)
Redneval :)))
Fuerto :)))
Paula :)))
Espresso :)))
English-Style i Myszko :))) turystów co niemiara , ale miasto ma swój klimat i to chyba nawet już mi nie przeszkadza :)))
Olqa :)))
Soña :)))
ArsDecoria :)))
Iluś :)))
Anna Olga : dziękuję i zapraszam z całego serducha :)))
Bree :))) zawstydzasz mnie i to nie kokieteria :)))
Małgorzato :)))
Ateno : podziwiałam Twoje dyniowe dekorację i piękne miejsce, w którym je kupujesz i zazdroszczę (ale tak pozytywnie :)))) ja korzystam tylko z wiklinowego koszyka Starszego Małżeństwa, które sprzedaje dynie na moim bazarku i w sumie byłam mile zaskoczona widząc różnorodność kształtów, kolorów i wielkości ...
Sentimental Living :)))
Iwo_Mla :)))
AsiuVart :)))
Dziękuję Wam wszystkim za to, że o mnie pamiętacie i zaglądacie : I widzę troszkę nowych Osób więc spieszę z odwiedzinami :
Pozdrawiam serdecznie :)))
Ania
Pięknie u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Serdecznie zapraszam po odbiór słonecznego wyróżnienia za twórczego, stylowego i pięknego bloga. Szczegóły tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://anticaszafe.blogspot.com/2010/10/soneczne-wyroznienie.html
Pozdrawiam! :)
Naprawdę i bez okularów wyszły Ci super zdjęcia. Mają swój klimat. Takie lubię.
OdpowiedzUsuńRozchodnik jest taki subtelny... ale mimo wszystko napatrzeć sie nie mogę na białe dynie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
takie proste dekoracje maja najwięcej uroku! Ślicznie. A dyńki urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie