dziś listonosz przyniósł mi przesyłkę... wiedziałam, a w zasadzie domyślałam się co kryje się w środku... jednak gdy otworzyłam pudełko oniemiałam z zachwytu... i mimo, iż byłam bardzo ciekawa co jest tak naprawdę ukryte i tak pięknie zapakowane, napawałam oczy tym widokiem... dotykałam tkanin, podziwiałam fakturę, przedłużałam tę chwilę w nieskończoność...
a gdy rozpakowałam paczuszki zobaczyłam prześliczne, radosne, ceramiczne ptaszki... i to zamiast jednego dwa...
i jeszcze piękna karta z życzeniami...
od razu znalazłam dla nich nowe miejsce...
pierwszy, jakby do tego stworzony, wylądował na kloszu na owoce... gałka, która wcześniej wydawała się porażką okazała się idealną "gałązką" , w dodatku ptaszek idealnie dopasował się kolorystycznie....
drugi, na razie tylko w formie przymiarek, został posadzony na słoju z moimi ulubionymi płatkami śniadaniowymi...
A cudowne ptaszki przyleciały do mnie od Joasi
Joasiu jeszcze raz dziękuję!!!
wspaniała niespodzianka, wspaniały prezent!!!
przepraszam, że zdjęcia może i trochę nieostre, ale emocje nie pozwalały mi się skupić....
dziś kolejna niespodzianka, oprócz zamówionych koron (zainteresowanych odsyłam na blog Zaklinaczka Wnętrz) w paczce od Dag-eSz znalazłam.... 2 malutkie ceramiczne ptaszki... nie pokażę ich dziś, bo w domu pobojowisko, jestem w trakcie przygotowań do malowania dziennego pokoju...
Dagmarko, wiesz jak sprawdzić komuś przyjemność!!!!
ptaszyny cudnej urody :) ten na kloszu na owoce prezentuje się uroczo :)
OdpowiedzUsuńA co się robi żeby takie ptaszki od joanny dostać ? ;). Cudne,oba, ale jako rączka do klosza wprost rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rewelacyjnie wygląda ptaszyna na kloszu.Zresztą ten drugi też pasuje na pokrywę do słoja.I kolorystycznie ,i wielkością.
OdpowiedzUsuńFaaaajnie dostawać takie przesyłki....
szczęściara :)
OdpowiedzUsuńi to podwójna bo jeszcze udało Ci się z koronami :)
bardzo ładnie na kloszu wygląda ten ptasior
gratuluję tych wszystkich wpaniałości!!!
(a jakby Ci się jednak odwidziały, to chętnie pozbawię Cię kłopotu ;)
pozdrawiam!
Śliczne ptaszki,ten na kloszu i ten na słoju,idealnie dobrane do swoich funkcji!
OdpowiedzUsuńMiło być tak obdarowaną :)
Pozdrawiam.
Też oniemiałam ... śliczne absolutnie cudne . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńŚliczne ptaszki i ich świetne wykorzystanie :)))))))) korony wysłane :) pozdrawiam :)
A jak prezent to może i urodziny masz??? bo do imienin jeszcze troszeczkę ;) hehe :D
Hm ... przeurocze, zachwycają swoją urodą podobnie jak zdjęcia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O kurcze... ale masz szczęście .Swoją drogą to Joasia ma farta trafiać na ptaszęta !
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w jaki sposób je zagospodarowałaś.
Pozdrawiam serdecznie.
Przesliczne te ptaszki. Cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona tempem pracy Poczty Polskiej - muszę ich pochwalić, bo przesyłka priorytetowa doszła w 24 godziny!
OdpowiedzUsuńAnne, zdjęcia piękne! Ptaszki wygladają jeszcze ładniej, niż w rzeczywistości ;))
Cieszę się, że przypadły Ci do serca :))
Ściskam gorąco i dziekuję za miłe słowa :))
:))))
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam za przemiłe słowa :))
naprawdę nie wiem czym sobie zasłużyłam, że dostałam ptaszki od Joasi w prezencie :))
w poście o kloszu na owoce napisałam, że szukam ptaszka, który mógłby stać się rączką, Joasia zaproponowała, że ma takiego i, że chętnie się ze mną podzieli :)) i to cała historia :))
fakt, imieniny już niedługo, urodziny w sumie też... i rocznica ślubu w dodatku :)))
miałam dziś (odpukać!!!!!!!!) bardzo dobry dzień :))
bo i korony od Dagmary i ptaszki od Joasi... spotkałam się ze swoimi dwoma Przyjaciółkami :)) i kupiłam 2 piękne talerzyki deserowe na przecenie we Fryderyku :))) fotki pokażę za kilka dni...
a tak na marginesie to w SIA w Arkadii do weekendu jest obniżka 70% na wszystko... ale w zasadzie to już puste półki zostały... żałuję, że nie kupiłam drewnianej ramki na zdjęcia, bo zamiast 100 zapłaciłabym tylko 30 zł... ale przepadło...
pozdrawiam Was serdecznie :)) i miłej nocki życzę :)))
Joasiu, napisałyśmy prawie równocześnie :))
OdpowiedzUsuńteż mnie zaskoczyli z prędkością przesyłki, bo to przecież sezon urlopowy :)))
i jeszcze przemiły Pan listonosz :)))
Joasiu, jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuję :)))
pozdrawiam serdecznie :)))
Ania
Masz szczęście, tyle prezentów na raz! Rzeczywiście, ptaszek jak znalazł na klosz na owoce.
OdpowiedzUsuńPiękne te ptaszki i piękne aranżacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hmm to podobnie jak u mnie - już niedługo rocznica ślubu i urodziny :P
OdpowiedzUsuńa mogę spytać? - rak czy lew - znak zodiaku? ;) Pozdrawiam :)
lwica :))
OdpowiedzUsuńja też :))
OdpowiedzUsuńWitaj Anne-prosiłaś mnie o schemat zakładki.Bardzo chętnie bym się z Tobą podzieliła schematem,ale ja go nie mam:((( Dostałam wyszytą zakładkę w prezencie,ale schematu nie.Przykro mi:((((((( Może wykorzystaj jej zdjęcie i wrzuć na gazetowy,dziewczyny na pewno Ci pomogą:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSylwia :))
OdpowiedzUsuńdziękuję za informację :))
spróbuję poszukać w necie :)) jak znajdę to dam znać :))
pozdrawiam serdecznie :))
Ptaszki kocham wszelkiej maści, a Twoje są urocze , ten na kloszu wygląda jakby był tam od zawsze:)
OdpowiedzUsuńHa...ja też jestem lwica:)
Dag-eSz, Elle - lwice wszystkich krajów łączcie się :))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńMój syn wyganiał mnie do SIA :))
OdpowiedzUsuńKiedy tam dotarłam były tylko bardzo drogie rzeczy i co z tego, że przecenione :((
Czekam na pokaz talerzy :))
Ściskam :)
Nice nice nice!! Me like!
OdpowiedzUsuńAgneta from Sweden