podobno perfumy z białych kwiatów należą do najdroższych... z pewnością w ich składzie nie ma anemonów i rumianków, które za to mają inne zalety: pięknie wyglądają w wazonie, no i rosną w ogrodzie mojej Mamy - "taka mała rzecz a cieszy"...
...moje nowe woreczki mają coś z nimi wspólnego...
Witam Was serdecznie :)) dziękuję za przemiłe słowa :))) Mam teraz duuużo wolnego czasu więc integruję się z maszyną. I chyba polubiłam szycie... Kwiatki na woreczku haftowanym to inna wersja różyczek owijkowych (znanych mi.n z pięknych prac Królewny no i moich serc) jeszcze raz dziękuję Wam za miłe słowa :)) dzięki nim (a w zasadzie dzięki Wam!!) wiem, że to co robię, co planuję(ale o tym sza!!) na sens.... pozdrawiam serdecznie :)))
P.S. Nettiko, to nie jaśmin, ale anemony, a może zawilce... ale przyznam Ci się, że jak wczoraj przechodziłam obok krzaku jaśminu to właśnie myślałam o podobieństwie tych kwiatów...
Violcoi, :))kwiatki są wyszywane :)) zasada ta sama co przy różach owijkowych (kurs m.in. na blogu Królewny), tylko, że nitkę nawija się inaczej - jak przy frywolitce igłowej...
Piękne woreczki, piękne hafty. Chyba się przejdę na blog Królewny i zaczerpnę wiedzy, bo mnie aż coś ścisnęło w środku z chęci posiadania choćby takiego jednego woreczka. Świetne zdjęcia :-))) Pozdrawiam Cię serdecznie
Może i mała rzecz, ale piękna i cieszy oko! Białe kwiatki są urocze i takie niewinne. To zawsze piękna i delikatna ozdoba. A u Ciebie jak zawsze pięknie i nastrojowo :D
Właśnie przyszła do mnie poczta, pachnąca lawendą :D buźka to mi się tak o -> :D :D :D cieszy, normalnie sprawiłaś mi tyle radości!!! Dziękuję jeszcze raz! Tym bardziej, że robione ręcznie i specjalnie dla mnie :) i jeszcze zakładka, której się nie spodziewałam :) normalnie jestem posiadaczką prawdziwych skarbów!!! DZIĘKUJĘ!!! :*
Wczoraj doszło:-)))) Serce jest przepiękne , a niespodzianka urocza:-)))) Wszystko "na żywo" wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Bardzo dziękuję i gratuluję tak pięknych rzeczy!!!! Karolina
Witam serdecznie :)) wróciłam z wojaży wypoczęta, z nowymi pomysłami....
dziękuję Wam za przemiłe słowa :)))
Cieszę się, że przesyłki dotarły :)) urlop M wypadł nam (nie)oczekiwanie, więc przesyłki nadane z podróży :))) po uporządkowaniu zdjęć napiszę coś więcej :)) pozdrawiam serdecznie :)))
Lennu, thank you very much:))) I invite You to my blog, just You have a time.
o rany, woreczek powala na kolana...
OdpowiedzUsuńJak ty to robisz ,nie wątpliwie się zastanawiam ,caly dzionek chyba szyjesz.Piękne sa oczywiście
OdpowiedzUsuńTy chyba chcesz żebym ja tu na zawał zeszła ? Taki śliczności prezentujesz.
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne !!! Jak i woreczki !!!
Piękne są :) ślicznie je sfotografowałaś :) a te woreczki.... miodzio!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdjęcia są po prostu boskie! A woreczki nieziemskie! No cuda po prostu! Zazdroszczę talentu!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńMatko jakie piękne są te Twoje zdjęcia i czuję zapach jaśminu :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpięęęęęęęęęęęęękne ;-)
OdpowiedzUsuńŁadne! śliczne hafty, chylę czoła!!!
OdpowiedzUsuńAnne prawdziwe cudowności tworzysz. Woreczki w cudnej oprawie! Serdeczności zostawiam!
OdpowiedzUsuńWitam Was serdecznie :))
OdpowiedzUsuńdziękuję za przemiłe słowa :)))
Mam teraz duuużo wolnego czasu więc integruję się z maszyną. I chyba polubiłam szycie... Kwiatki na woreczku haftowanym to inna wersja różyczek owijkowych (znanych mi.n z pięknych prac Królewny no i moich serc)
jeszcze raz dziękuję Wam za miłe słowa :)) dzięki nim (a w zasadzie dzięki Wam!!) wiem, że to co robię, co planuję(ale o tym sza!!) na sens....
pozdrawiam serdecznie :)))
P.S. Nettiko, to nie jaśmin, ale anemony, a może zawilce... ale przyznam Ci się, że jak wczoraj przechodziłam obok krzaku jaśminu to właśnie myślałam o podobieństwie tych kwiatów...
pozdrawiam
Piekne Woreczki. Bardzo mi sie podobaja. W jaki sposob robilas te biale kwiatuszki. Sa one wyszywane?
OdpowiedzUsuńViolcoi, :))kwiatki są wyszywane :))
OdpowiedzUsuńzasada ta sama co przy różach owijkowych (kurs m.in. na blogu Królewny), tylko, że nitkę nawija się inaczej - jak przy frywolitce igłowej...
Piękne woreczki, piękne hafty. Chyba się przejdę na blog Królewny i zaczerpnę wiedzy, bo mnie aż coś ścisnęło w środku z chęci posiadania choćby takiego jednego woreczka.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :-)))
Pozdrawiam Cię serdecznie
Przepiękne woreczki..I jakie cudne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wykonałaś haft na woreczkach ,taki delikatny a robi wrażenie . Zdolne masz rączęta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .
Kochane jesteście!!!!:):):)
OdpowiedzUsuńC U D O W N E !!!
OdpowiedzUsuńAleż zdolniacha z Ciebie, Anne :))
Niedość, że cuda wyprawiasz, to jeszcze pięknie to fotografujesz :)
Gratulacje!
I pozdrowienia :)
Woreczki urocze a zdjęcia kwiecia-cudne po prostu!!! ściskam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńCałuski
Jaki romantyczny jest ten Twój blog!
OdpowiedzUsuńMoże i mała rzecz, ale piękna i cieszy oko! Białe kwiatki są urocze i takie niewinne. To zawsze piękna i delikatna ozdoba.
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zawsze pięknie i nastrojowo :D
Joasiu, Ewo, Agato - bardzo Wam dziękuję za przemiłe słowa :)):))
OdpowiedzUsuńMarto, dziękuję i jak fajnie Cię znów widzieć :)) i gratuluję!!!!!
dziewczyny jesteście KOCHANE!!!
znikam na kilka dni :))
do zobaczenia po powrocie :))
pozdrawiam Ania
ale romantyczne cudeńka, jak z kufra babci...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Aniu Twoje woreczki są przepiękne!
OdpowiedzUsuńTakie delikatne:)
Serdecznie pozdrawiam
Zapraszam po wyróżnienie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przyszła do mnie poczta, pachnąca lawendą :D buźka to mi się tak o -> :D :D :D cieszy, normalnie sprawiłaś mi tyle radości!!! Dziękuję jeszcze raz! Tym bardziej, że robione ręcznie i specjalnie dla mnie :) i jeszcze zakładka, której się nie spodziewałam :) normalnie jestem posiadaczką prawdziwych skarbów!!! DZIĘKUJĘ!!! :*
OdpowiedzUsuńWczoraj doszło:-))))
OdpowiedzUsuńSerce jest przepiękne , a niespodzianka urocza:-))))
Wszystko "na żywo" wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Bardzo dziękuję i gratuluję tak pięknych rzeczy!!!!
Karolina
Piękne to wszystko, taka kolorystyka kojarzy mi się z upalnym , letnim porankiem na wsi. Aż zatęskniłam za wakacjami:)
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam
zakochałam się w serduszku i zakładkach...dziękuję są cudne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Hi!
OdpowiedzUsuńSo nice and beautiful photos.
Greetings from Finland.
co za pieknosci!!! przeurocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Deva.
Witam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńwróciłam z wojaży wypoczęta, z nowymi pomysłami....
dziękuję Wam za przemiłe słowa :)))
Cieszę się, że przesyłki dotarły :)) urlop M wypadł nam (nie)oczekiwanie, więc przesyłki nadane z podróży :)))
po uporządkowaniu zdjęć napiszę coś więcej :))
pozdrawiam serdecznie :)))
Lennu, thank you very much:)))
I invite You to my blog, just You have a time.
o piękności!:)
OdpowiedzUsuńdodaję blog do zakładek!