Gdy zobaczyłam po raz pierwszy te serwetki – stwierdziłam, że muszę je mieć. Niestety okazało się, że są nieosiągalne w Polsce, ale moja cierpliwość i determinacja została nagrodzone – kupiłam je poprzez „ebay” w... Australii .
Mam w planach całą serię z tym motywem: skrzyneczkę, pudełko na chusteczki i abażur. Na początek wykonałam obrazki, być może dodam do nich haczyki i powstaną wieszaki.
i jeszcze tylko 5 -6 warstw lakieru i będą skończone.
Autorką obrazów jest Kathryn White i w oryginale jest czarne tło.
Mam w planach całą serię z tym motywem: skrzyneczkę, pudełko na chusteczki i abażur. Na początek wykonałam obrazki, być może dodam do nich haczyki i powstaną wieszaki.
i jeszcze tylko 5 -6 warstw lakieru i będą skończone.
Autorką obrazów jest Kathryn White i w oryginale jest czarne tło.
Serwetka cud miód :) Też sie powoli zastanawaim skąd brać serwetki, bo żeby znaleźć coś oryginalnego trzeba się trochę nagimnastykować :/
OdpowiedzUsuńObrazki wyszły piękne - podobają mi się delikatne postarzenia i crack :)
A tak nawiasem mówiąc - można ten motyw wykorzystać na podkładki pod kubeczki :) Akruat się chyba zmieści (nie wiem niestety jakie wymiary mają te obrazki :( )
obraki są wielkości dokładnie 16,5 cm - czyli 1/4 serwetki (na te 4 obrazki po prostu rozcięłam serwetkę), a spękania są już na motywie- w zasadzie nie miałam zbyt dużo pracy z tymo obrazkami. Po raz pierwszy kleiłam motyw na żelazko i jest widoczny perforowany brzeg :(( ale mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej...
OdpowiedzUsuńna podkładki trzeba by ciąć motyw, ale też może wyjść ciekawie - bo fragmenty mogą ułozyć się w całość (jak puzzle) - lub niekoniecznie
a serwetki kupuję głównie na allegro, ebay to jednorazowa przygoda, oraz w sklepie "cuda niewidy" - http://www.serwetki.xip.pl/index.php , w "decopasji" - ale ostatnio troszkę zubożał tam asortyment, Mama oraz wszycsy znajomi pamiętają o mnie :)))
przepięknościowe Anne-widzę, że więcej nas lubi taki klimacik.Ja mam nieco, nieco podobną tackę w domu jest urokliwa.Chyba nauczę się w końcu tego decoupage bo daje tyle możliwości i takie wybory deseni, wzorów na ulubionych przedmiotach.Powodzenia, a potem się pochwal koniecznie:)
OdpowiedzUsuńKama - pomyślałam o Twoich cudnych kaflach, że można by spróbować decu i stworzyć coś w "Twoim" stylu , bo są przecież media do ceramiki, którą można wypalać - ale i tak Twoje są naj, naj...
OdpowiedzUsuńKleiłaś motyw na żelazko? A jak to tak? Wiem, że na materiał się klei motyw na żelazko, ale nie wiedziałam, że na deseczki też...
OdpowiedzUsuńDzięki za tego linka do serwetek. Zabiorę się za szperanie tam po sesji, którą zakończę tragicznie oblaniem najważniejszego egzaminu, co by się trochę pocieszyć...
Królewno -ogólnie bardzo fajnie się klei na żelazko - zwłaszcza gdy korzysta się z całych dużych motywów - wybraną powierzchnię smarujemy klejem (WAżNE JEST BY KLEJ NIE WYCHODZIł POZA KONTURY MOTYWU) czekamy aż klej wyschnie, układamy serwetkę i przez papier śniadaniowy prasujemy (żelazko musi mieć wyłączone "parowanie") - świetnie znikają wszystkie zmarchy - gdy klej wychodzi poza motyw przykleja się papier śniadaniowy i jest "amba" . Następną czynnością jest po wyschnięciu polakierowanie motywu (ale obowiązkowo lakierem w spray'u akrylowym (może być "budowlany")nie za grubą warstwę (lepiej dać 2 cieńsze) i już :)))
OdpowiedzUsuńja w zasadzie po każdej czynności używam lakieru w spray'u (tzn. po naklejeniu motywu, po cieniowaniu - zawsze mam wrażenie, ze ten motyw bardziej się wtapia i różnica "poziomów" jest mniej wyczuwalna, a co za tym idzie wymaga mniejszej ilości warstw lakieru wykańczającego pracę.
żelazko świetnie rozprasowuje wszystkie zmarszczki (pod warunkiem, że praca nie jest jeszcze polakierowana i np. "skrakowana") :)))
trzymam kciuki za egzamin :)))
fajne i czekam na resztę serii
OdpowiedzUsuńAle cudne !!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!!!
OdpowiedzUsuńHa, moje miłe Panie. Serwetki udało mi sie sprowadzić i za chwilkę wystawię je na allegro. :) ZAPRASZAM!!! Szukajcie edyta_kk
OdpowiedzUsuńSerwetki sa cudne!!! i pieknie prezentują się na podkładkach (a może wieszaczkach:) ) szkoda że niedostepne w Polsce ...
OdpowiedzUsuńale mogę się podzielić :))
OdpowiedzUsuńDziewczyny! te serwetki są dostepne w Polsce:) z czarnym tłem- w drewnianej dolinie:)
OdpowiedzUsuńJadwiszko teraz już tak :)) ale jak ja ich szukałam to niestety tylko Australia... mam już zamówione na czarnym tle ale u Gohy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
może pokażą się inne z tej firmy, bo są piękne (lubię je oglądać na ebayu)