przedświąteczny czas






Od kilka lat wyjeżdżamy na Święta (zarówno Bożego Narodzenia, jak i Wielkanocne) do jednych lub drugich Rodziców. 
I od kilku lat nie myślę o dużej, żywej choince w Boże Narodzenie i przystrojeniu koszyczka ze Święconką. Omija mnie szaleństwo dekoracji  domu i  polerowanie zastawy stołowej. Nie myślę o świątecznych potrawach, i czy wszystko się uda, tak, jak zaplanowałam. Z jednej strony to bardzo wygodne rozwiązanie, z  drugiej strony tęsknię do wykazania się. Do bycia „prawdziwą gospodynią” . I zrobienia wszystkiego na moich warunkach. Ale teraz najważniejsze jest, że dzięki wyjazdom Staś w ten wyjątkowy czas spotyka się z Dziadkami i kuzynostwem.  Nie myję okien, bo  remont elewacji NADAL trwa. Notabene dziś po wymianie maili z administratorem wiem, iż odbiór techniczny nastąpi... w czerwcu. Dla przypomnienia remont zaczął się w lipcu ubiegłego roku. Nasz wspaniały zarząd wspólnoty mieszkaniowej wybrał firmę, której remont 4 bloków 3-klatkowcyh zajmie 11 miesięcy!! ). To się nadaje chyba do księgi rekordów Guinnesa. Wciąż pamiętam kartkę na drzwiach wejściowych, że planowany koniec remontu to 25 listopada 2015.
Więc nie szaleję myciem okien i  froterowaniem podłogi. Wczoraj byliśmy z Bąblem w kinie, a w sobotę na twórczych warsztatach. Tzn. Staś się „warsztatował”, ja miałam czas na kawę z Przyjaciółką.  Nasz dom bardzo powoli przygotowuję na ten wyjątkowy czas. Bo świąteczny akcent mimo wszystko MUSI być. W tym roku  jak na razie jest bardzo naturalnie. Minimalistycznie. Piórka perliczki, róg koziołka znaleziony w lesie, ulubione szklane butelki. Nie dla mnie żółte kurczaczki i seledynowe jajeczka. Tak jak na Walentynki mam alergię na  czerwone serduszka, tak teraz ze wszystkich stron straszą mnie puchate żółte kurczaczki, tandetne plastikowe pisanki i „satynowe” dekoracje koszyczków. Nie żebym oceniała gust innych, ale zastanawia mnie  czy ktoś kupuje te „szkaradzieństwa”.  Podpatrując Wasze blogi utwierdzam się w przekonaniu, że NIE. Że można udekorować dom z klasą i wyczuciem smaku.  Że wiele ozdób można wykonać samodzielnie, lub kupując je np. u utalentowanych blogowych koleżanek. W tym roku zachwyciły mnie pastelowe zawieszki jajka Ili z bloga „Moja przystań”. Zresztą jestem szczęśliwą posiadaczką cudnych zajączków Jej autorstwa. Pokażę je Wam w tym tygodniu, jak tylko się zmobilizuję i  wyciągnę z szafy pudło z dekoracjami. I jak tylko gałązki mirabelki zakwitną. Powiecie dłuuugo przyjdzie nam na to czekać...  Nie. Pąki są już zdecydowanie bardziej białe niż zielone i pewnie już we środę te niepozorne kuleczki oczarują swoim wyglądem. Wystarczyło tylko kilka dni w wazonie.  
„Wiosna, wiosna ach to ty...”  podśpiewuję za Markiem Grechutą.
Pozdrawiam
Ania  

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Edytko :)
      dziękuję z całego serducha :) :) :)
      pozdrawiam serdecznie
      Ania

      Usuń
  2. Ślicznie prosto i bez żółtych szkaradzieństw :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko :) tak, bez żółtych szkaradzieństw :) lubię żółty kolor, ale te SZTUCZNE żonkile i kurczaczki działają na mnie jak czerwona płachta na byka ;) i Tój cudny wianek dowodzi, że mam rację, że można inaczej
      pozdrawiam serdecznie
      Ania

      Usuń
  3. A u mnie będzie na pewno różowo na stole, lubię ten kolor i chcę nim się cieszyć też w te święta.Żółte będą tylko żółtka :-) Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marilyn :) :) :) wczoraj po południu widziałam w kwiaciarni różowe stokrotki i od razu pomyślałam o Tobie :) podoba mi się hasło, żółte będą tylko żółtka ;) może niech to będzie motto na nadchodzący czas :) choć tak naprawdę ja lubie żółty we wnętrzu, ale taki stonowany, w odcieniu musztardy, płatków słonecznika i on świetnie współgra z ukochanymi szarosciami ;)
      pozdrawiam słonecznie
      Ania
      pozdrawiams erdecznie
      Ania

      Usuń
  4. Podobają mi się roślinki cebulowe ulokowane w słojach-bardzo efektownie to wygląda!
    Takie naturalne dekoracje są najlepszym akcentem :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmelowa :)
      oj tak :) :) roślinki cebulowe w słojach robią wrażenie :) no i zwykły słoik staje się niezwykłą dekoracją :) :) :)
      pozdrawiam serdecznie
      Ania

      Usuń
  5. Pięknie! Prosto i z klasą! :) Fajnie, że nie poszłaś w tandetne kurczaki. :) Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdaleno :) dziękuję z całego serducha :) :) :) choć z tandetą czasem muszę walczyć ;) Staś jak każde dziecko uwielbia ogladać takie "cuda" na wszelkiego rodzaju straganach i długo muszę tłumaczyć, dlaczego nie kupujemy ;)

      troszkę nie na temat, ale przerażajace jest to, co ludzie potrafia,zrobić, by kurczaczki nie były tylko żółte... był taki film na fb, na którym ktoś (nie nazwę go człowiekiem!) farbował ŻYWE kurczaki na zielono... a w skrzynce były też różowe, niebieskie i czerwone...

      pozdrawiam serdecznie
      Ania

      Usuń
  6. Piękne naturalne dekoracje, takie uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu :) dziękuję :) :) :) :) :) :) :)
      tak w prostocie, naturze jest siła, jest moc :)
      pozdrawiam serdecznie
      Ania

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. witaj Imienniczko :) :) :)
      Aniu :) dziękuję :)
      fajne te Twoje wianuszki :)
      pozdrawiam serdecznie
      Ania

      Usuń
  8. Zawsze ładne i subtelnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu kochana :) dziekuję z całego serducha :) :) :)
      ściskam cieplutko :)
      Ania

      Usuń
  9. Ja mam w ogóle alergię na żółty kolor i moje święta są miętowo różowe:)
    A nie pomyślałaś kiedyś żeby wykazać się jaką jesteś gospodynią i zaprosić rodziców do siebie?:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko :) wyobraź sobie, że ukochany zarząd wspólnoty mieszkaniowej wybrał żółty i seledynowy na kolory naszych klatetk schodowych :) mam drgawki ilekroć wchodzę lub wychodzę z domku ;)

      nawet nie wiesz ile razy zapraszałam Rodziców (jednych i drugich) na Święta. I za każdym razem słyszę to wy przyjdźcie... a że obydwoje z M mamy rodzeństwo to jest jeszcze pretekst, że wszyscy razem wspólnie, itp... w tym roku Święta Wielkanocne, tak jak Bożego Narodzenia są inne od poprzednich, bo dla mnie bezmięsne... na szczęście mogę poszaleć i przygotować kilka wegetariańskich potraw ;)
      pozdrawiam cieplutko
      Ania

      Usuń
  10. Jak zwykle ślicznie i z klasą :)
    Ja dziś umyłam okna, ale nie szaleję ze ścierką - o nie! Zrobiłam lekkie dekoracje i jutro jadę do Rodziców - tam mam zamiar troszkę poszaleć z dekoracjami :)
    Uściski Aniu i radosnej Wielkanocy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu Kochana :) dziękuję :) :) :) wpapniałych Świąt w rodzinnym gronie Ci życzę :)
      pozdrawiam serdecznie w ten radosny czas :)
      Ania

      Usuń
  11. Cudownie i klimatycznie u Ciebie:-) Dużo bym dała by nie musieć myśleć o tym co przygotować na święta i jak zrobić by się ze wszystkim wyrobić:-) Tak więc zazdroszczę:-)
    Wesołych Świąt:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niteczko :) dziękuję serdecznie :) :)
      mam nadzieję, że udało Ci się zdążyć ze wszystkim :)
      my korzystamy z pogody przyrody i wspólnych chwil... w Dolinie Chochołowskiej poszukiwaliśmy krokusów i zajadaliśmy się burgerami z tuńczyka ;) czyli coś mojego udało się przemycić do menu ;) jak rezygnacja z mięsa przyszła mi bez trudu, tak z ryb CHYBA nie potrafiłabym...
      Wesłoch, zdrowych i przede wszystkim rodzinnych Świąt Ci życzę
      Ania

      Usuń
  12. No, niezły wynik firmy remontowej :) nie zazdroszczę, u nas remontu nie ma a ja wyjątkowo też w tym roku odpuściłem wielkie sprzątanie, tak jakoś. Na szczęście w oba dni świat nas nie będzie, więc jakoś brak porządków świątecznych mi nie doskwiera :)
    Piękne dekoracje - wesołych!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwo siu :)
      tak, oni nadają się do jakiejś księgi rekordów, lub programu usterka :) (ale to nie czas i miejsce na narzekanie i tylko sama nie wiem, czy śmiać sieczy płakać ;) )
      tak sobie myślę, że zamiast błysku w kącie ważniejszy jest wspólnie spędzony czas :) i takich własnie chwil Ci życzę :)
      Wesołego Alleluja ;)
      pozdrawiam
      Ania

      Usuń
  13. Wspaniałych Świąt życzę, najcudowniejszych, wiosennych i słonecznych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu :)
      dziękuję Kochana za piękne słowa :) i Tobie Jolu również rodzinnych, wspaniałych chwil życzę :)
      Wesłoego Alleluja :)
      buziaki
      Ania
      my dziś daleko od ulubionych Mazurskich miejsc...

      Usuń
  14. Choć już po świętach, to jednak nadal miło popatrzeć na takie dekoracje. To prawdziwe zwiastuny wiosny. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję ...