„Naplotkowała sosna, że
już się zbliża wiosna(…)”*
Czujecie już ją? Ten cieplejszy wiatr? Ćwierkanie ptaków? Marcujące
koty pod oknami? Tak, nie da sie już tego
zatrzymać (a przynajmniej mam taka nadzieję). Wiosna nadchodzi dużymi krokami. Na placu
zabaw coraz więcej dzieci „okupuje” huśtawki i drabinki. Łatwiej się wspinać w
lżejszych, wiosennych kurtkach. Wczoraj po raz pierwszy w tym roku Staś zbudowały
zamek z piasku. Chyba troszkę musi nabrać wprawy, bo wyszedł jakiś taki
koślawy ale i tak piękny. No cóż podobno trening czyni mistrza. Mamy trochę czasu na trenowanie,
przed czerwcowym wyjazdem nad morze...
Tymczasem cieszymy się ze słońca. Nawet ten
wiatr nie jest w stanie popsuć nam humoru. Bo na drzewach pąki robią się coraz
większe i tylko czekać aż pojawią się pierwsze młode liście. Kusi mnie by kilka
takich gałązek przynieść do wazonu, by przyspieszyć tę soczystą zieleń. Na razie
jednak cieszę się wiosennymi kwiatami w doniczkach.
W sobotę byłam na giełdzie kwiatowej.
Wróciłam obładowana sadzonkami bratków, z piękną jasnoniebieską cebulicą no i oczywiście
szafirkami. Moją coroczną miłością. Niestety nie było tym razem białych, ale i
te szafirowe są piękne... W trakcie przesadzania chwyciłam za aparat i tak
powstała wczorajsza sesja... Niedzielny kard, który przedstawiam Wam dziś, w
poniedziałek...
Miłego tygodnia Kochani...
pozdrawiam
Ania
* Przyjście wiosny
Jan Brzechwa
Jan Brzechwa
..piękności!!! ..i czekam już na sesję Twoich bratków, ciekawe, jakie kolory wybrałaś;) ..czyżby biel?;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Happy Alimak :))
Usuńdziękuję :))
na bratki będziesz musiała niestety troszke poczekac, bo szykuję z nimi w roli głównej coś specjalnego :)) a kolor cudny fiolet z odcieniem różu :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
wzajemnie miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńEdytko :))
Usuńdziękuję :)) i jeszcze raz miłego tygodnia :))
pozdrawiam serdecznie
Ania
Piękne szafirki Aniu .....no i ta stara doniczka......coś co lubię :)
OdpowiedzUsuńWiosenne uściski :*
Olu :))
Usuńdziekuję :)) a jak Ty się czujesz Kochana??? Mam nadzieję, że nie szalejesz za bardzo w nowym domku :)) Twoja kuchnia zapowiada siecudnie :))
doniczka cudem uniknęła "śmierci", czyli nie skończyła jako drenaż w plastikowej donicy :))
pozdrawiam cieplutko
Ania
Uwielbiam szafirki! Szkoda,ze u mnie nie można ich kupić ale za to bratki już są ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gdybym się nie bała, że nie przetrzymają transportu wysłałabym ci kępkę... może wobec tego cebulki jesienią?? Jechałam na giełdę kwiatową z duszą na ramieniu bo zależało mi na bratkach i nie wiedziałam, czy już będą ;)) wszak to dopiero połowa marca )
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ania
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Olu :))
Usuńdziękuję :))
Przyznaję się bez bicia, że bardzo lubię pierwsze zdjęcie :) ustawiłam je nawet jako tło pulpitu ;))
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Śliczne szafirki i cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem też brateczków :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Agness :))
Usuńdziękuję :)))
na brateczki musisz niestety poczekać, szykuję coś specjalnego ;))) mam nadzieję, iż wszystko się uda :)))
pozdrawiam serdecznie
Ania
piękna sesja:)))))))))))
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona Qrko Domowa :))
Usuńdziękuję :))))
pozdrawiam cieplutko
Ania
Tak, rewelacyjne KADRY, pierwsze zdjęcie urzekające.
UsuńKocham szafirki ... a zresztą nie wiem, ale chyba wszystkie kwiaty kocham.
Pozdrawiam serdecznie
Piękne szafirki. Mam je w ogródku i lubię je zrywać do wiosennych bukiecików. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTeż czuję wiosnę i powoli chowam zimowe rzeczy i wynoszę na strych.
Pozdrawiam!
Iza
Prześlicznie u Ciebie jak zwykle! Oj wiosna już musi zostac z nami!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Ewa
robiewdomu.pl
ahhh ta wyczekiwana wiosna. !: ) u Ciebie na zdjęciach tak zielono, że ja ją poczułam na pewno. !:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
dzianie.blogspot.co.uk
Piękne zdjęcia :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJa też już czuję wiosnę ale z sadzeniem bratków jeszcze poczekam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudowne te fotki....piękne kadry...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą - wiosnę czuć na milę! :) Ja też powoli zaczęłam wyjmować moje zapomniane "letnie" kurteczki i bluzeczki, kupować nowe, kolorowe. :) A wiosne w domu mam już od jakiegoś czasu. Kupiłam w IKEA`kilka doniczek żonkili, krokusów oraz tych przeuroczych szafirków i teraz wszystkie naraz cieszą moje oko i przypominają że wiosna tuż, tuż. :) Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńWiosna na szczęście zaczyna wchodzić wielkimi krokami :) Śliczna doniczka, kwiaty w niej pięknie wyglądają :) aga
OdpowiedzUsuńPięknie i klimatycznie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Śliczna wiosna! Podobnie jak Ty jestem fanką szafirków, a w tym roku udało mi się kupić białe. Podziwiam również wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam. Lusi
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuń