akcja POKÓJ cz.1


Nie, nie chodzi tu o pokój na świecie (choć chciałabym by świat, by możni tego świata opamiętali się, by wiadomości nie rozpoczynały się od konfliktów zbrojnych, od informacji o poległych i rannych... by to nie spowszedniało... z racji pracy mojego M wiem kiedy coś złego dzieje się w Afganistanie i za każdym razem budzi to mój stanowczy sprzeciw... nie zgadzam się by dzieci dorastały bez Ojców, nie zgadzam się by młode kobiety (i nie tylko młode) zostawały wdowami, nie zgadzam się... za każdym razem drżę czy to nie Ktoś znajomy... Janusz, Andrzej,Grzegorz, a teraz Artur... zwykle nie piszę o takich sprawach i więcej też nie będę ale czasem nerwy mi puszczają...)

Dziś będzie coś bardziej przyziemnego, wesołego i kolorowego... dziś napiszę Wam o pokoju Stasia... a w zasadzie pokażę małe migawki tego, co będziemy robić w weekend... o tym jak powstawał, jakie miałam plany i marzenia i co z tego wyszło opowiem w przyszłym tygodniu...



 A z wycieczki do IKEA wróciłam nie tylko z kolorowymi pojemnikami na wszelkie możliwe drobiazgi, ale także wymarzonymi białymi szafirkami...

 pozdrawiam
 Ania

Komentarze

  1. ale kolorowo i optymistycznie się zrobiło:))) bardzo mi się podoba, a takie pudełka i ikei to najlepsze co może być do dziecięcego pokoju:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. zapowiada się bardzo fajnie :D czekam na kolejnego posta!

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie :)
    i te cudne wieszaczki :)

    zapraszam na urodzinowe candy :)
    ada

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się cudownie :) Będę czekać z niecierpliwością aby zobaczyć nowy pokój Stasia :)
    Powodzenia życzę :) Marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też moje białe szafirki mam z Ikea :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada sie ciekawie :)
    Czekam na efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. tak, ta biel za oknem sprawia, że chce mi się koloru ;)) a według mnie pokój dziecka musi być kolorowy, ale nie pstrokaty ;)) mam nadzieję, że uda mi się zachować umiar i nie przedobrzyć ;)) że pokój będzie ładny, funkcjonalny, bezpieczny, że Staś będzie się w nim dobrze czuł, że nie będzie to tylko wnętrze jak z reklamy czy też katalogu (no to jest raczej niemożliwe), ale taki osobisty Świat naszego Łobuza ;))
    inaczej urządza się pokój dla Maluszka, któremu jest wszystko jedno, inaczej dla Bąbla, który już wie czego chce, ma już pierwsze zainteresowania, ulubione przedmioty, bajki... inaczej pewnie dla ucznia i dla nastolatka, choć ten to już sam maluje ściany na czarno i wiesza plakaty Iron Maiden ;)

    herbatkę wypiłam, czas wracać do pracy ;))
    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałe migawki... już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze,że u ciebie drobina wiosny,bo jest czym oczy ucieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak, zapowiada się świetnie. Przed nami także aranżacja pokoju dziecinnego, dla naszego synka. Akcję wykańczania mieszkania rozpoczynamy we wrześniu br.
    Mój mąż w podobnym zawodzie jak Twój. Na szczęście nie wyjeżdża za granicę w miejsca konfliktów zbrojnych. Z resztą, kiedyś podniósł ten temat, nie chciałam rozmawiać, ciągnąć tej rozmowy...
    Wszystkiego dobrego na święta.
    Pozdrawiam ciepło,
    Katarynka
    P.S. Będę Ciebie podglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katarzynko :))
      zapraszam :))
      mój M, też nie był na misji, ale z racji pracy jako jeden z pierwszych wie o tych złych chwilach... i czasem koordynuje wszystko aż do pogrzebu- jak ostatnio...
      a ołówki są z tiger shop
      http://www.tigershops.pl/
      pozdrawiam
      Ania

      Usuń
  11. Czy zdradzisz mi skąd wzięłaś ta zabawne kredki/ołówki z główkami?
    Bardzo pomysłowe...

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdrowych i Pogodnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych ;) oraz mokrego dyngusa ! Wesołego Alleluja :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę Wesołych Świąt,smacznego jajka i słodkich wypieków ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję ...