f jak fioletowy i finiszujemy

Zabawa "jesień w kolorach tęczy" zbliża się ku końcowi... na Wasze fotografie (kto jeszcze nie zdążył) czekam do najbliższego wtorku... później jeszcze raz obejrzę wszystkie zdjęcia, zrobię listę uczestników i wyłonię zwycięzcę, a w zasadzie nie zwycięzcę, bo na to miano zasługujecie Wszyscy... po prostu wylosuję jedną Osobę, która  dostanie w prezencie poduchę, mam nadzieje, że będzie to fajny upominek na Mikołajki...

A dziś moje zaległe zdjęcia...

Na początek granatowy i ulubiona jeansówka, którą pożegnałam aż do wiosny, wyprana i wyprasowana trafiła do szafy na długie  zimowe miesiące... tak naprawdę ta kurtka, to mój ulubiony ciuch, zestawiałam ją ze wszystkim innymi i prawie na każdą okazję... spodnie bojówki, t-shirt, tenisówki i byłam gotowa na spacer ze Stasiem... sukienka, baleriny i kawa z Przyjaciółką, lniane spodnie, tunika i kino z M... mogłabym tak wymieniać i wymieniać...


 Fiolet jesienią to dla mnie  przede wszystkim śliwki...te ze zdjęcia, to pewnie już ostatnie w tym sezonie niestety... a jeśli śliwki, to obowiązkowo ciasto drożdżowe... u mnie w wersji light. Nie, nie chodzi o ilość kalorii, ale o czas i stopień trudności przygotowania, no przekonajcie się zresztą same...



Ciasto:
5 dag drożdży
3 jajka
1 szklanka letniego mleka
1/2 szklanki cukru
4 szklanki mąki
4 łyżki oleju

Kruszonka:
10 dag wiórek kokosowych
1 żółtko
1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1/2 kostki margaryny (ok. 100 g)
szczypta proszku do pieczenia

1. Drożdże, jajka, mleko, cukier wrzucić do słoika i  energicznie nim potrząsać przez  5 minut.
     (ja po prostu wszystkie składniki ubijam mikserem)

2.Do miski wsypać  mąkę, i olej, dodać  rozczyn i lekko wymieszać.

3. Blachę nasmarować tłuszczem  i posypać mąką. Przełożyć ciasto na blachę i  zostawić   na 1 godz. do wyrośnięcia (oczywiście najlepiej w ciepłym miejscu)

4. Na wierzch ułożyć śliwki, posypać kruszonką i piec ok. 40 min w temp. 180stC.

Przepis dostałam od koleżanki i w tym sezonie było to ciasto, które najczęściej zajadaliśmy w weekendowe popołudnia. Zdjęcia upieczonego ciasta pokażę po weekendzie, bo jutro lub w niedzielny poranek mam zamiar dopiero je upiec...


Dziękuję Wam za fajna zabawę, za setki pięknych kolorowych zdjęć, za to, że poznałam wiele nowych niezwykle inspirujących miejsc... dziękuję...
pozdrawiam
Ania


Komentarze

  1. proszę o to fiolet
    http://nicniewiem-bea.blogspot.com/2012/11/miao-byc-inaczej-wyszo.html
    i granat
    http://nicniewiem-bea.blogspot.com/2012/11/zwyka-uprzejmosc-nakazuje-by-ten-kto.html

    dziękuję za zabawę- było naprawdę ciekawie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. ANne dzięki ogromne za cudną zabawę:))) było świetnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje posty-
    granat: http://catherine-simplelife.blogspot.de/2012/11/jesien-w-kolorach-teczy-granatowy.html
    fiolet: http://catherine-simplelife.blogspot.de/2012/11/jesien-w-kolorach-teczy-fioletowy.html

    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  4. to była naprawdę fajna zabawa :)

    moje zdjecie przystanku autobusowego wywołało we mnie i nie tylko wiele ciepłych wspomnień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje ostatnie kolory
    http://aniolyanielki.blogspot.com/2012/11/ostatnie-kolory-jesiennej-teczy.html
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. Zwiedzam sobie twój blog i bardzo mi się podoba tu u Ciebie
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. F jak fiolet :-) http://domi-mi.blogspot.com/2012/11/fioletowy.html

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też dziękuję za zabawę, był i granat i fiolet i niezmiernie się dziwię, że odkładasz spódnice do szafy, ja tylko jesienią i zimą w sukienkach chodzę, głównie żeby uniknąć śniegu na nogawkach spodni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj
    To był świetny pomysł na jesień w kolorach tęczy.
    Mój granat
    http://natrzecimpieterku.blogspot.com/2012/11/granatowa-odsona-teczy-chwila-wspomnien.html
    i fiolet
    http://natrzecimpieterku.blogspot.com/2012/11/czas-odnaleziony-fioletowa-odsona.html
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. dziekuje Aniu, bawilam sie swietnie w Jesien w Kolorach Teczy..
    Twoje zdjecia sa piekne.
    oto link do mojego fioletu: http://tupisze.blogspot.it/2012/10/violet-in-my-bathroom.html

    pozdrawiam serdecznie
    B.

    OdpowiedzUsuń
  11. To była naprawdę wspaniała zabawa i cieszę się, że mogłam brać w niej udział!!!Bardzo Ci Aniu dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  12. mmm śliweczka:)Mi zabawa się bardzo spodobała i całkiem zapomniała, że jakieś nagrody miały być! hehe chętnie wezmę udział w kolejnych zabawach bo uwielbiam wyzwania:) Ja zostawiałam komentarze pod notkami, mam nadzieję że znajdziesz albo wyślę Ci mejla i już:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjecia!!! Super zabawa była!!! Bardzo twórcza ;0
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie jeansówka jeszcze w użyciu - cos nie mogę się z nią rozstać jeszcze :) Choć zimno ...

    OdpowiedzUsuń
  15. zapachniało drożdżowym, choć zdjęcia nie ma:)

    A u mnie w kolorze fiolet kaloszki:)

    http://lavande-cottage.blogspot.com/2012/11/fioletowy-kolor-jesieni-i-dzien-kaloszy.html

    jeśli nosisz kalosze, to zapraszam do bajecznej fabryki:) zbieramy zdjęcia do kaloszkowej galerii:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. MMM, zgłodniałam :) Muszę wypróbować.
    A zabawa była rewelacyjna.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. i ja dziękuję za zabawę, przesyłam fiolet i dziękuję też za przepis na ciasto ;))
    http://anielskizakatek.blogspot.com/2012/11/fioletowy-ostatni-z-kolorow-teczy.html
    serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój ostatni kolor, fioletowy:) Dzięki za fajną zabawę, pozdrawiam:)http://christina-art.blogspot.com/2012/11/fi.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Oto mój fioletowy:)
    http://www.ogrodmarii.blogspot.com/2012/11/fioletowywrzosowyliliowyulubiony-kolor.html
    Miłego weekendu:) i dziękuję za wspaniałą zabawę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mój filoetowy :)
    http://goyarose.blogspot.com/2012/11/fioletowyija.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. http://www.myszka-themousehouse.blogspot.co.uk/2012/11/violet.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Moje małe podsumowanie http://zielonykamyk.blogspot.com/2012/11/moja-jesien-w-kolorach-teczy.html
    Dziękuję za świetną zabawę!!:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. to my dziękujemy :) to był świetny kolorowy czas :)
    mam nadzieję, że moje zdjęcia do Ciebie dotarły??
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Super zabawa :) Mam nadzieję, że podobały ci się moje kolory choć trochę.
    Na koniec link do Fioletowego mojego ulubionego koloru. pozdrawiam kolorowo.
    http://evulsianka.blogspot.com/2012/11/jesien-w-kolorach-teczy-zabawa-z.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo Ci dziękuję za wspaniałą zabawę - pełną nie tylko kolorów, ale i smaków oraz zapachów. ;) Dzięki Tobie jesień jeszcze bardziej wypiękniała i odwdzięczyła się piekna pogodą!
    Moja fioletowa jesień: http://marzeniami-malowane.blogspot.com/2012/11/fioletowo-konczy-sie-jesien.html
    Pozdrawiam ze smutkiem, że to już koniec... ;)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  26. Fiolet u mnie już był , Na koniec mam granat http://maszape.blogspot.com/2012/11/granat.html.Dzięki za fajną zabawę. Pozdrawiam spod kołderki

    OdpowiedzUsuń
  27. Aniu, dziękuję za świetną zabawę:)
    Oto link do mojego fioletu http://robietocolubie.blogspot.com/2012/11/jesien-w-kolorach-teczy-kolor-fioletowy.html

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  28. A tu mój granat i fiolet w jednym:)

    Co zmajstrowałam?
    http://de-kupa-ge.blogspot.com/2012/11/co-zmajstrowaam.html?showComment=1353187381232#c531604384876038324

    OdpowiedzUsuń
  29. I ja również dziękuję za świetną zabawę, poznałam mnóstwo fajnych, nowych blogów i świetnych dziewczyn, miałam zajęcie przez pół jesieni, latając z aparatem i szukając "zadanych" kolorów, polecam się na przyszłość, gdyby była jeszcze kiedyś taka zabawa w kolorowanie pór roku, pozdrawiam serdecznie :)))

    http://na-tarasie.blogspot.com/2012/11/ostatnie-kolory-jesieni.html


    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję serdecznie za wspaniałą zabawę, która swoją drogą była bardzo inspirująca:)
    Mój fiolet http://lifestylescrapbook.blogspot.com/2012/11/jesien-w-kolorach-teczy-fioletowy.html
    I granat http://lifestylescrapbook.blogspot.com/2012/10/jesien-w-kolorach-teczy-granatowy.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuję za wspaniałą zabawę. Tu moje wszystkie posty:
    http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/search/label/jesie%C5%84%20w%20kolorach%20t%C4%99czy

    OdpowiedzUsuń
  32. zabawa była przednia:)))mój fiolet:))http://bozenaskowo.blogspot.com/2012/11/jesien-w-kolorach-teczy-fiolet.html

    OdpowiedzUsuń
  33. ale ciasto... no muszę koniecznie wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  34. http://japoziomka.blogspot.com/2012/11/ostatni-i-cos-miego.html
    Fiolet i dziękuję za zabawe

    OdpowiedzUsuń
  35. Dorzucam i ja swój fiolet na koniec. Dziękuję za superową zabawę i pozdrawiam życząc samych takich udanych pomysłów :)
    http://be-bycitworzyc.blogspot.com/2012/11/ostatni-element-fiolet.html

    OdpowiedzUsuń
  36. mój fioletowy
    http://lupus-pilum-mutat.blogspot.com/2012/11/dwie-pary-kluczy-nr-71.html

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam nadzieję, że nie za późno :)
    Mój fiolet: http://zielone-rekawy.blogspot.com/2012/11/ostatni-fioletowy.html

    OdpowiedzUsuń
  38. Aniu ja swój fiolet już zalinkowałam w poprzednim poście, tu podam tylko dla porządku:
    http://dompoddobra.blogspot.com/2012/11/jesien-i-fioletowy-anielskie-swieczki.html

    Dziękuję Ci za wspaniałą zabawę :*
    Cieplutko pozdrawiam :)


    OdpowiedzUsuń
  39. jej, zapomniałam podlinkować moje "uschnięte" fiolety :)
    http://nordberd-moonat.blogspot.com/2012/11/swiateczne-koktajle.html
    Pozdrawiam ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. wszystkie poprzednie posty podlinkowywalam regularnie
    tu jest zbior wsszystkich 7 postow, w kolorach teczy
    http://lookinginspirations.blogspot.de/search/label/jesien%20w%20kolorach%20teczy
    dziekuje za zabawe
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja to się za wszystkimi błąkam i spóźniam.Podziwiam oczywiście Twoje zdjęcia , a także trzymam kciuki za ogrom pracy, która czeka Cię podczas oglądania wszystkich naszych fotek :))) Życzę dużo przyjemości!
    A co do ciasta drożdżowego to uwielbiam jeść, ale żeby piec muszę się zawziąć, bo nie lubię piec ciast, które leżakują bądź w lodówce, bądź w cieple :)
    a to mój fiolet
    http://magiczneszydelko.blogspot.com/2012/11/szkoda-ze-to-juz-koniec.html

    OdpowiedzUsuń
  42. U mnie fiolet to kwiaty niestey nie znam ich nazwy choc tak popularne w ogridach oraz winogrona z których powstaja doskonałe dżemy,soki oraz nalewki i wina domowej roboty. Link spóźniony ale przesyłam: http://szycieani.blogspot.com/2012/11/wasze-blogi-sa-dla-mnie-inspiracja.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajna była to zabawa czy myślisz nad koleją?? Pozdrawiam Pstro!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję ...