Tendencyjnie...

Zawsze rozśmieszają mnie reklamy środków na odchudzanie, super środków piorących, czy też innych „dziwnych” wynalazków- te, w których najpierw pokazuje się coś w szarym kolorze, brudne zaniedbane, lub np. panią z baaardzo nieszczęśliwą miną i rozmiarze XXXXL, a następnie wszystko jest piękne i kolorowe, a pani w magiczny sposób zrzuciła ze 150 kg... i ja dziś skorzystam z tej metody...
Na początek dzbanek „przed” zmianą – kupiony ze względu na kształt, a na następnych fotkach „cudowna” metamorfoza – tak naprawdę to trochę farby i wolnego czasu... celowo malowałam pędzlem, by nadać mu takiego starego, troszkę rustykalnego (?) klimatu...

i jak zwykle w planach (gdy mi się znudzi – taki gładki) shabby schic i może napisy (chodzą mi po głowie „herbs”, flowers” „bloom”, lub „sweet home”)





zdjęcia kiepskiej jakości, bo i godzina już późna, a i pogoda za oknem byle jaka, więc ciemno i trochę przekłamane kolory...

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawał dobrej roboty :) A pokażesz pomalowanego tak bardziej "ą fas"?

    OdpowiedzUsuń
  3. dziś jak wrócę do domku i będzie jeszcze ładne słoneczko to cyknę :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Potwierdzam prawdę napisaną w podtytule mojego bloga - Ty mnie też zainspirowałaś, dzięki!
    Widziałam na "moim" bazarku podobne przedmioty (np.była jeszcze konewka, wiaderka) i ta żółć ani kwiatki nijak mi nie pasowały...
    Jakiej farby użyłaś, jeśli to nie tajemnica?

    OdpowiedzUsuń
  5. Joasiu :)) a użyłam (jak zawsze zresztą) z Duluksa z serii "kolory świata" "pastelowej orchidei" - wodnej emulsji do drewna i metalu (nie jest to typowa biel - raczej baaardzo delikatne ecru), wiem, ze coraz trudniej ją dostać podobno świetne są farby (do drewna i matalu) z firmy flugger

    np. Flügger Interior 20/50/80
    Dyspersyjna emalia ak rylowa Tworzy twardą, gładką, zmywalną i nie żółknącą powłokę. Do wnętrz, jako powłoka nawierzchniowa na stolarkę, np.: drzwi, framugi, szafki kuchenne i meble oraz na zabezpieczony antykorozyjnie metal.

    Zastosowanie: do wewnątrz

    Rozcieńczalnik: woda

    Wydajność: 8-12 m2/l

    Połysk: półmat, półpołysk, połysk

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne dzięki za informacje:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. tak,grunt to samemu coś wykombinować,przerobić,przemalować.
    Ja dostrzegłam takie dzbanki i rynienki w gazetce "Biedronki".
    Jak już tu stwierdziłyśmy na innych blogach,w tego typu sklepach często można upolować coś fajnego:)

    OdpowiedzUsuń
  8. toć on z biedronki jest właśnie (w sasadzie to z metalu;) )
    i chyba od wiosny czekał, aż się za niego wezmę i dopiero bukiet pieknych kwiatów prosto z działki moich Rodziców mnie zmobilozował

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwaga, uwaga!
    Weszłam na stronę wspomnianego sklepu i co? Będą! Dzbanki, rynienki i coś tam jeszcze...
    Polecę tam jak nic ;)
    No i jeszcze farby.
    anne - dzięki za inspiracje, bo ja wciąż poszukuję...

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja to chyba wbrew pozorom blondynka jestem - myślałam, ze to na żółto to jest pomalowane/zdekupażowane przez Ciebie ;) Teraz już wiem, że pomalowałaś na biało (weszłam na stronę B. ;) )

    OdpowiedzUsuń
  11. Królewno :))
    może ja za mało rozumnie napisałam, że (tylko) pomalowałam... ale muszę się wybrać do B i dokupić kilka do kolekcji (później tylko decu i przezenta gotowe)

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam w B. i nie ma :((
    Spróbuję jutro jeszcze raz...

    OdpowiedzUsuń
  13. sprawdzę u siebie - jak będą to dam znać i służę pomocą :))

    OdpowiedzUsuń
  14. dzbanki i spółka mają być w B dopiero od 31.07

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj nie dodawaj napisów nie nie nie!!!! Tak jest PIĘKNIE!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. w poznaniu w mojej B. też ni widu, ni słychu...

    OdpowiedzUsuń
  17. sorki, że dopiero teraz p[isze, ale miałam dziś kontrolę z Inspekcji Pracy w pracy i byłam (jestem nadal) wypompowana, a wczoraj to z "nerw" nie mogłam o niczym innym myśleć... no ale wracając do tematu- to w mojej B Panie mnie zapewniły, ze dzbanki itp. bedą od czwartku - czyli jaki pisała Kamilcia od 31.07.08.

    OdpowiedzUsuń
  18. byłam, nabyłam sztuk 4 :) pewnie po ozdobieniu jakieś znajdą się w mojej Galerii do zakupienia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję ...