jakiś czas temu decoupage stało się moją pasją, sposobem spędzania wolnego czasu, pomysłem na niebanalne upominki dla najbliższych
na początek 2 dzbanki, gdy trafiły w moje ręce były naprawdę w opłakanym stanie, teraz (chyba) prezentują się całkiem nieźle...
ten do kompletu będzie miał jeszcze dzbanuszek do parzenenia herbaty i kankę (niestety pełnią funkcję tylko dekoracyjną, bo były mocno skorodowane i musiałam je potraktować preparatem na rdzę)
dla tego też już wypatrzyłam do kompletu dzbanek o ciekawym kształcie, który także ozdobią pierwiosnki
Jaki ładny ten z koronką, szkoda, że ja nie mam takich dekoratorskich zdolności :(
OdpowiedzUsuńDrugi dzbanuszek mnie urzekł! Pięknie Ci to wychodzi!
OdpowiedzUsuńpiękne oba, ale jak bym musiała wybiera to stawiam na drugi :) Już od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zdobienie takiego dzbanka, kto wie, może wreszcie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne dzbanuszki!
OdpowiedzUsuńDzbanki wyszły pięknie-urzekający jest ich kształt. Skąd je "wytrzasnęłaś" ??:) pozdrawiam waga30
OdpowiedzUsuńEwo, dzbanki zakupione na największym bazarku w Polsce -allegro... w wyszukiwarkę wpisywałam naszynie (-a) emaliowane, czasami bywają na targach staroci (moje jeszcze 2 czekają na udekorowanie)
OdpowiedzUsuń